Czy Kuratorium Oświaty jest jeszcze potrzebne?
06:10, 13.08.2012 /Redaktor

- Krytyczne głosy pod adresem pracowników naszego Kuratorium są nieprawdziwe, szkodliwe i złośliwe – mówi wicekurator Oświaty w Rzeszowie Antoni Wydro. Fot. Arkadiusz Rogowski
RZESZÓW. – Jesteśmy ważnym narzędziem nadzoru państwa nad edukacją – mówi wicekurator Antoni Wydro. – Pic na wodę – twierdzą nauczyciele.
- Pracownicy Kuratorium Oświaty są merytorycznie nieprzygotowani – mówią przedstawiciele związków zawodowych nauczycieli. Poza niekompetencją lista ich uwag kierowanych pod adresem organu nadzoru pedagogicznego jest długa: bierna obserwacja likwidacji szkół przez samorządy, przegrane sprawy w sądzie administracyjnym czy też fasadowe kontrole szkół. Nad organem, który sprawował niegdyś pieczę nad edukacją, zbierają się dziś czarne chmury. Mówi się nawet o likwidacji KO.
- Są to nieprawdziwe, szkodliwe i złośliwe informacje, chociaż my też jesteśmy ludźmi i błędy mogą nam się zdarzyć – odpowiada Antoni Wydro, Wicekurator Oświaty w Rzeszowie. – Ludzie pracują tu od 20 lat i nagle nie zmienili się z dobrych na złych – dodaje.
Zdaniem wicekuratora krytyczne głosy o funkcjonowaniu KO należą do rzadkości i nie można w oparciu o nie wyciągać żadnych wniosków. Wydro przyznaje, że w ostatnich latach nastąpiła zmiana sposobu działania KO, ale “ciągle jest ono bardzo ważnym narzędziem kontroli państwa nad edukacją”.
To właśnie kontrole, jak to ujął rzeszowski wicekurator, “krytycznych przyjaciół z zewnątrz” w szkołach są najważniejszą częścią kompetencji KO. – Na ich podstawie powstają zalecenia z podaniem terminu i polecenia jako decyzje administracyjne dla dyrektorów szkół – tłumaczy Wydro. – Pic na wodę, nic z tego nie wynika ani dla dyrektorów, ani dla nauczycieli ani dla szkoły – mówi nauczycielka wizytowanej ostatnio przez KO szkoły. – Jak będą chcieli coś znaleźć to znajdą, a jak nie to wystarczy kawa i ciastka – ocenia jakość podobnych wizyt dyrektor jednej ze szkół, który z wiadomych względów chce zachować anonimowość.
Z kolei związkowcy zarzucają pracownikom KO, że stojąc na straży prawa i mając mechanizm prawny w postaci wszczęcia postępowania administracyjnego, biernie przyglądają się likwidacji kolejnych szkół. Na Podkarpaciu z dniem 1 września br. zniknie aż 40 podstawówek i 5 gimnazjów. – Było kilka przypadków, że nasza opinia przyczyniła się do zaniechania zamknięcia szkoły – broni KO Antoni Wydro. Faktem jest, że opinia wizytatorów KO nie jest w tej kwestii dla samorządów wiążąca, co znacznie deprecjonuje rolę tego organu.
***
Jeśli wierzyć opiniom związkowców i nauczycieli to Kuratorium Oświaty, w którym na samym Podkarpaciu pracuje 106 osób, pełni dziś funkcję fasadową. Z punktu widzenia pracowników KO sprawa wygląda zupełnie inaczej. Ministerstwo Edukacji Narodowej zdaje się podzielać pogląd swoich podwładnych, ponieważ w rozporządzeniu o organizacji kuratoriów nie przewidziało żadnych zmian dotyczących ich funkcjonowania.
Arkadiusz Rogowski
ONI TYLKO W PALARNI SIEDZA I O PIERDOLACH Z ZESZLEGO TYGODNIA ROZMAWIAJA! PENSJA WYNOSI 3000ZL. 13 I 14 PLACA – TO MOZE JEST ZAWISC , ALE CHORE TEZ! – I JESZCZE KURATOR PIJAK!!!
zwolnić meneli z kuratorium, to wrzód na zwdrowym ciele pedagogicznym, przecież ta narośl jest gorsza od żebraków przy dworcu PKP i PKS !
Urzędniczko, pewnie wydaje Ci się, że te Twoje rzetelne obowiązki to praca dla kraju, ale tak nie jest. Z mnożenia tysięcy papierków nie ma żadnego profitu!!! Zrozumcie to w końcu! A skoro zarabiasz tak mało to dlaczego nie zmienisz pracy? Zapewne dlatego, że trudno znaleźc coś wygodniejszego niż urzedniczy stołeczek!
prawdę mówisz urzędniczko lecz nie zapominaj że jest was miliony i to my na was pracujemy , a z wami jest jak z chorobą rozwjacie się powiększacie atakujecie i wyniszczacie organizm czyli kraj. Biurokracja kwitnie i ma się dobrze.
Ok, no to posłuchajcie urzędniczki. Pracuję 10 lat w urzędzie i nawet na rękę 2 tys. nie zarabiam! A nauczyciele dyplomowani mogą osiągnąć nawet 3 tys. na rękę. Ot co!
Chcecie zmniejszenia biurokracji? A pomyślcie ile osób uczciwych, rzetelnych, sumiennie wypełniających obowiązki pójdzie na bruk. Gdyby chodziło o Wasze matki czy żony, wtedy z pewnością balibyście się o własną przyszłość.
bez nas urzędników ten kraj dawno by runął, jesteśmy tu niezbędni jak powietrze.
a im nas więcej tym lepiej dla wszystkich.
Ludzie, mam w nosie KO i uważam, że w obecnej formie i przy tych kompetencjach nie ma racji bytu, ale to nie do Kuratorium należy decyzja o likwidacji szkół, a do samorządów! Może warto się najpierw dowiedzieć a potem krzyczeć!
Urzędnicy powinni być zatrudnieni na umowach smieciowych – zobaczyliby wtedy jakie państwo stworzyli – powinni być tez obciązeni za długi które stworzyli , za zadłuzenie kraju i kryzys – powinno ich być o 50 % mniej i pensje powinni mieć o 30 % mniejsze
mandaryn- nie przesadzaj !. Każdy urzędnik wykształcony , wypełniający odpowiednio nałożone na niego obowiązki ma dostać godziwe wynagrodzenie (nie 30%, czy 50%).
Żadna umowa z pracownikiem nie może być śmieciem , gdyż z pracownika robi śmiecia!.
Ale żeby prawo było tworzone na miarę naszych oczekiwań trzeba elektoratowi uzmysłowić jedno : do parlamentu muszą umieć wybrać ludzi wykształconych i godnych zaufania , a nie śmieci?.
Tutaj jak najbardziej pasuje cytat z Jacka Kurskiego „CIEMNY NARÓD TO KUPI”.
Zawiść, brak zdrowego rozsądku itd. jeśli ja nie mam pracy , to dlaczego oni pracują?.
Zrównać wszystko z ziemią, jeśli nie ma mądrego rządu, zdrowego na umyśle Ministra Edukacji, prezydenta wójta , po diabła utrzymywać szkoły i tutaj w tym wypadku KO są całkiem zbędne.
Skutki takiego działania są widoczne i bolesne – cały PAŁAC prezydencki ponoć obrażony na słowa prawdy prof Pawłowicz w wywiadzie z red Dębskim o tym że nawet prezydent ” ni cytaty, ni pisaty??”.
Czy to jest obrany kierunek Polski w drodze na zmywaki zachodnioeuropejskie??
Popieram likwidacje kuratorium zarabiają tam olbrzymie pieniadze a nic nie robią, cały ten ich niby nadzór to jedna wielka ściema, oprócz likwidowania szkól i zwalniania nauczycieli to nic nie robią, jeszce potrafią zaszkodzić w rozwijaniu sie młodych i ambitnych nauczycieli
Oprócz likwidacji szkół co dobrego w/w kuratorium zrobiło dla szkół nauczycieli? O tym nikt jeszcze nie napisał nic nie robić to kiedyś ładnie śpiewano rzeczywistość pokazuje smutną prawdę.Ile oni tam zarabiają za nic nie robienie?
Kuratorium ma pracować na rzecz edukacji, a więc przede wszystkim dzieci i młodzieży, a nie dla nauczycieli. Tych tzreba gonić do roboty, a niech ich broni ZNP. Teraz jak ich dotknęły zwolnienia, to krzyczą. Szkoda, ze byli cicho przez 20 lat, kiedy upadały przedsiębiorstwa i rosło bezrobocie.