15 tys. ludzi z Sanoka i okolic bez dostępu do pitnej wody

28-02-2012
15:24
15:24
paulina
SANOK. Wody zdatnej do picia może nie być nawet trzy tygodnie.
Alarm w Sanoku i okolicach, to efekt pojawienia się wodzie płynącej z kranów bakterii Escherichia coli. Wczoraj sanepid zakazał używać wody do innych celów niż sanitarne. Równocześnie powołano Sztab Zarządzania Kryzysowego, który razem z Sanockim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej podjął działania informujące mieszkańców o tym, że nie mogą pić wody z kranów. We wtorek po mieście jeździły 3 samochody dowożące mieszkańcom wodę pitną. Ze sklepów w Sanoku momentalnie zniknęła woda butelkowana.
Już 20 lutego w wodzie badanej przez SPGK wykryto pojedyncze bakterie kałowe E. coli. Zarządzono więc zwiększenie ilości chloru w wodzie. W…