STALOWA WOLA. Skrupulatność i podejrzliwość policjantów czasami może wzbudzać podziw.
Dowodzi tego chociażby przykład ostatniej rutynowej kontroli fiata punto, na ul. Przemysłowej. Kierowca był trzeźwy, papiery samochodu były w porządku, ale policjantom nie spodobał się pasażer. Zajrzeli 20-latkowi w oczy, potem do kieszeni jego kurtki i znaleźli woreczek z marihuaną. To tylko wzmogło ich czujność. Zajrzeli głębiej i trafili na kolejny woreczek z narkotykiem. Ten schowany był w majtkach. Po tak wnikliwym „przeglądzie”, młody stalowowolanin przyznał się do posiadania środków odurzających i poprosił o stosowny wymiar kary. Dostał karę więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 300 zł grzywny. Mrihuana oczywiście została mu zabrana.
jam
o moj boze , nic tylko go spalic zabic zamknac ukarac