
RZESZÓW. Do Świąt pozostało co prawda jeszcze 17 dni, jednak na placach targowych wyraźnie czuć już wiosnę. Wszystko za sprawą wielkanocnego nastroju, który czynią sprzedawane tam świąteczne “gadżety”.
Baranki, zające, kurczaki, bazie, misternie wykonane stroiki, a przede wszystkim barwnie zdobione pisanki czy kraszanki to asortyment dostępny niemal na każdym targowym stole. Amatorzy Wielkiej Nocy mogą zatem już teraz jej nastrój wprowadzić do własnego domu.
kap