Najtrudniejsze przed nimi
13:14, 03.04.2012 /Redaktor
- Przed palcówkami jeszcze długa droga do cyfryzacji. Nie ulega wątpliwości, że również trudna. Dla personelu i dla pacjenta.
Może to zwykłe przyzwyczajenie, ale mimo, że w gabinetach coraz więcej komputerów nadal często się zdarza, że pacjent przychodzi ze zdjęciem na płytce CD, a lekarz każe mu przynieść kliszę (pacjent musi za to zapłacić), bo jego komputer nie “czyta” tej przyniesionej przez chorego. Nie chce mi się wierzyć też w rejestrację on-line, czy sprawdzanie miejsca w kolejce. Teraz też teoretycznie można się zarejestrować np. telefonicznie. Tyle tylko, że rejestratorka na “godzinkę czy dwie” odkłada telefon, bo “dzwoni jak oszalały nie daje jej pracować”.
O jakie palcowki chodzi?