
ŁAŃCUT. Kilkadziesiąt osób w ubiegły czwartek, w samo południe, protestowało przed sklepem przy Armii Krajowej w Łańcucie. Mieszkańcy sprzeciwiają się likwidacji placówki “Społem”, która ma być zaadaptowana na mieszkania.
Niestety, przy sklepie nie pojawił się żaden urzędnik z łańcuckiego Urzędu Miasta. Na osiedlu przy Armii Krajowej mieszkają przede wszystkim starsze osoby. Twierdzą, że gdy zamknięty zostanie sklep, to nie będą mieli gdzie robić zakupów. Do najbliższego sklepu trzeba bowiem przejść przez ruchliwą drogę, a to będzie dla nich znaczne utrudnienie.
Władze miasta jednak podjęły już decyzję i za 100 tys. zł chcą zaadaptować budynek na 5 mieszkań dla ubogich rodzin. “Społem” dzierżawi pomieszczenia od samorządu. Lokale mieszkalne mają być gotowe do końca 2012 roku.

and
Mozecie protestowac ale i tak NIC NIE ZROBICIE.
Jak SPOLEM chce zamknac sklep to zamknie i nikt mu w tym nie przeszkodzi.
Co to na sile bedziecie trzymac sprzedwczynie w sklepie ? Codziennie rano bedziecie jechac po te ekspedientki do domu i na sile trzymac je w sklepie aby was obslugiwaly ?
A jak SPOLEM nie dostarczy towaru to co bedzie na polkach ?
Chorzy ludzie ktorzy mysla ze caly swiat musi byc taki jak im sie zechce.
A jak innym sie nie chce to co bedzie ?
W tym najwiekszy jest ambaras zeby dwoje chcialo naraz !!
znowu skradziony nick…