
RZESZÓW. Po niekończących się interwencjach mieszkańców miasto wreszcie bierze się za ul. Strażacką, jedną z głównych ulic. os. Drabinianka.
– Ciemno tu u nas, nie ma chodników, zupełnie tak jakbyśmy mieszkali gdzieś na końcu świata, a nie w Rzeszowie – żalili się mieszkańcy. Choć miasto wciąż zapewniało, że zajmie się ul. Strażacką, obietnice nie pokrywały się ze stanem rzeczywistym. W końcu jednak mieszkańcy doczekali się rozwiązania problemu.
W przetargu została wyłoniona firma (Eurovia), która zajmie się przebudową niemal kilometrowego odcinka ulicy od skrzyżowania z ul. Graniczną do skrzyżowania z Jazową.
W jakim kierunku pójdą prace? Droga będzie poszerzona do 7 metrów i oświetlona. Powstanie dwumetrowy chodnik (po jednej stronie drogi), kanalizacja deszczowa. To jednak nie wszystko. W założeniach jest również przebudowa gazociągu, kanalizacji sanitarnej i instalacji teletechnicznych. Koszt inwestycji szacowany jest na przeszło 5,2 mln. zł.
Przebudowa ma się zakończyć w 2014 r. w planach jest jednak skrócenie tego terminu, by ulica była gotowa na jesień 2013 r.
ksz
przecież ludzie nie zgodzili sie na oddanie częsci działek na poszerzenie ulicy,to o co wam chodzi?
zginął…
Tam jest tragedia.Wąsko,drzewa przy samej szosie ,a wyminą się z autobusem to jest wyzwanie.Jak tam się mieszczą dwa autobusy? Nie mogę zrozumieć i podziwiam że tam jeszcze nikt nie zginął.
Przebudują nie Strażacką, ale część ulicy, bo od Jazowej do Sikorskiego jest pewno tez około kilometra – bez chodników i oświetlenia. Wygląda że spełia pół obietnicy, a kiedy drugie pół za dziesięć lat ?. Jak dobrze pójdzie .
chciała ja tam kiedyś kupić dom ale mój zenek się nie zgodził bo brak oświetlenia i bał się że mnie zgwałcą