
PODKARPACIE. W sobotę wieczorem mieszkaniec gminy Jarocin zgłosił kradzież dużej sumy pieniędzy. 75 tys. zł. zginęło z jego mieszkania, kiedy brał kąpiel. Sprawcę kradzieży okazał się brat poszkodowanego.
Niemalże całą skradzioną bratu sumę 19-latek przegrał w kasynie. Resztę wydał na taksówki.
Wcześniej przez przypadek zobaczył, gdzie brat chowa pieniądze. Zabrał je, kiedy tamten poszedł wziąć kąpiel. Po zgłoszeniu kradzieży na Policję, sprawca udawał, że nic o tym nie wie. Dzień wcześniej stracił w kasynie 3 tys. złotych. Skradzione pieniądze miały mu pomóc się odegrać.
19-latek przez całą noc grał na automatach. Nic nie wygrał i stracił wszystkie skradzione bratu pieniądze. Nad ranem wrócił do domu, w kieszeni miał zaledwie 250 złotych.
Podczas przesłuchania 19-latek przyznał się do wszystkiego i złożył obszerne wyjaśnienia.
pad/KPP