
RZESZÓW. MPGK nie chce, żeby śmieciarki odbierały odpady od 9 rano.
W piątek pisaliśmy na łamach Super Nowości o śmieciarkach, które rano blokują wiele uliczek i ulic wtedy, gdy mieszkańcy Rzeszowa chcą dojechać do pracy czy np. odwieźć dzieci do szkół i przedszkoli. Co więcej, zwracali uwagę na to, że śmieciarki i ludzie obsługujący odbiór śmieci tak hałasują, że budzą mieszkańców. Nasi Czytelnicy zaproponowali odbiór śmieci od godziny 9. Co na to Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie?
– Wiele lat naszych doświadczeń oraz przykładów innych firm o podobnej branży do naszej wskazują, że optymalnym czasem pracy dla służb odbierających odpady są godziny od 6 do 14. Od godziny 6 w Rzeszowie śmieciarki wjeżdżają w ulice, w które w godzinach późniejszych wjazd jest praktycznie niemożliwy (np. rejon Hali Targowej, ZUS, Dworzec PKP) – mówi Juliusz Sieczkowski, prezes MPGK w Rzeszowie.
Prezes podkreśla, że wciąż zwraca uwagę pracownikom, aby podczas załadunku odpadów tam, gdzie tylko jest to możliwe, zatrzymywali samochody blisko prawej strony jezdni, tak aby w sposób bezpieczny można było ominąć stojącą śmieciarkę.
– Dodatkowo chcemy zwrócić uwagę na to, że zmiana godzin rozpoczęcia naszej pracy na proponowaną godzinę 9 spowoduje przesunięcie zakończenia pracy na godziny popołudniowe, co może wywołać kolejne uwagi o utrudnieniach związanych z powrotem do domów, terminowym odbiorem dzieci z przedszkoli itd. – dodaje prezes.
Tyle że nasi Czytelnicy zwrócili uwagę i na ten problem po naszym piątkowym artykule i podali rozwiązanie tej sytuacji. – Można od 9 rano do 15 odbierać śmieci, a później przerwa i od 18 do 20. To kwestia ustalenia grafików, różnych zmian pracowników i myślę, że daliby radę – przyznaje w telefonicznej rozmowie pan Marek, mieszkaniec Rzeszowa.
Jednak sytuacja z przesunięciem godzin odbioru śmieci w najbliższym czasie prawdopodobnie nie zmieni się, a prezes jedynie dodaje: – Przepraszamy za utrudnienia spowodowane sposobem wykonywania naszych obowiązków.
Grzegorz Anton
Bogdan! Ja mam propozycję, abyś sam się zatrudnił w takiej firmie i pracował w nocy! ty chłopie „ni mosz” nic a nic szacunku do bliźniego. Szacuneczek dla „śmiecarzy” i stoję murem za nimi i prezesem. A przecie śmieci z tego co ja wiem wywozi sie raz w tygodniu i zajmuje to parę minut – także lepiej jest chyba żeby 10-ciu wstało jeleni wcześniej i wyjechało niż 100 pracownikom dezorganizować życie rodzinne. poza tym można przesiąść się na autobus, zamienić sią z kolega pracą żeby było bliżej to wtedy rowerkiem dla zdrowia. problem SZTUCZNY i niski poziom redaktora, żeby zajmować się… Czytaj więcej »
Nic dodać nic ująć.
Szanowni Panowie z MPGiK, w wielu miastach Europy śmieci odbierane są w godzinach nocnych. Nie robicie sztucznych korków, macie dojazd do newralgicznych punktów, trzeba niestety tylko troche ciszej się zachowywać. Niestety w tej firmie rządzi komuna bo to przecież spółka komunalna to nie będą pracować w nocy. W Izraelu nawet autostrady remontuje się nocą i jest dobrze, ale trzeba chcieć tylko po co jak można wysolić rachunek za wywóz odpadów i jeszcze mieć w tyłku obywatela. POzdrawiam