
TARNOBRZEG. Koniec remontu najważniejszej części dominikańskiego klasztoru.
Spektakularny efekt kilkumiesięcznych prac renowacyjnych w sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej można już podziwiać w jego prezbiterium.
Gigantyczne prace renowacyjne trwają we wnętrzu sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej w Tarnobrzegu już kilka miesięcy. Ekipa budowlana najpierw usunęła ze ścian warstwy farb, potem zagruntowała stare mury świątyni, a następnie przystąpiła do malowania. Część prac wykonali malarze, ale to co robi największe wrażenie, to praca artystki, która podjęła się wykonania nowych malowideł na stropie i ścianach. Efekt jej pracy jest spektakularny. Gładkie dotąd ściany i strop pokryte są motywami roślinnymi, a także ornamentami. Nad drzwiami do korytarza bocznego odtworzony został wizerunek Matki Bożej Wniebowziętej, w tej części kościoła pojawiły się także postaci czterech ewangelistów.
Tarnobrzeskie sanktuarium było przed laty upiększone ściennymi malowidłami, ale po jednym z wcześniejszych remontów, zamalowano ściany na gładkie, szare barwy.
Gdy kilka tygodni temu rozmawialiśmy na temat przebiegu prac remontowych z o. Stanisławem Obarą, zapowiadał on, że po zdjęciu rusztowań świątyni odzyska swoje jasne, barokowe barwy.
– Obecna kolorystyka wnętrza kościoła utrzymana była w szarych barwach, co powodowało, że było tu dość ciemno, szczególnie w nawach bocznych. Nowe kolory będą bardziej pastelowe i dużo jaśniejsze – mówił o. Stanisław Obara.
Taki właśnie efekt już udało się uzyskać w prezbiterium i nawach bocznych, rusztowania stoją nadal w nawie głównej kościoła. Na remont czeka także mur okalający klasztor, z którego obecnie odkuto zewnętrzne tynki.
Ostatni tak gruntowny remont wnętrza kościoła, który polegał na zamalowaniu powojennych polichromii miał miejsce w latach 80. ub. wieku.
mrok
Dodaj komentarz