
BOROWA. Do władz gminy zgłosiła się firma, która chce budować farmę wiatrową.
Pojawił się inwestor, który chciałby wybudować farmę elektrowni wiatrowych na terenie gminy Borowej. – Rozmawiam z pewną firmą – potwierdza nam wójt Władysław Błażejowski. – Ale co z tego wyniknie, trudno przewidzieć – zastrzega, dodając, że temat jest obecnie na etapie konsultacji ze społeczeństwem. Przypomnijmy, że podobne plany w powiecie mieleckim mają inne gminy, w tym m.in. Radomyśl Wielki.
Planowana budowa siłowni wiatrowych na terenie powiatu mieleckiego to temat, który wywołuje gigantyczne emocje. Wielu mieszkańców nie chce o tym słyszeć. Ludzie boją się o swoje zdrowie. Podkreślają również, że o ponad połowę spadnie wartość ich działek. Po ich stronie stoją radni powiatowi PiS. – Elektrownie wiatrowe są ekologiczne. Jestem za tym, bo to jest postęp itd., ale ma to być bezpieczne dla ludzi – mówi radny PiS Zbigniew Tymuła.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości
Paweł Galek
A kasę weżmie Błażejowskia a gmina g…o z tego będzie miała