
TARNOBRZEG. Wyrodne matki topią swoje życie w alkoholu i zamieniają w koszmar dzieciństwo swoich własnych dzieci
Zataczająca się 42-letnia kobieta z 5-letnią córką szły przez miasto, gdy zauważyli je strażnicy miejscy. Dziewczynka z trudem podtrzymywała matkę za rękę i nie pozwalała jej się przewrócić. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że tarnobrzeżanka ma 3 promile alkoholu we krwi.
– Zdarzenie, które straż miejska i policja odnotowały w swoich kartotekach miało miejsce około godz. 10, w minioną sobotę, 9 kwietnia na ulicy Dekutowskiego w Tarnobrzegu.
– Policjanci przyjęli zgłoszenie o pijanej matce od strażników patrolujących miasto – mówi kom. Beata Jędrzejewska – Wrona, oficer prasowy tarnobrzeskiej policji.
Więcej w Super Nowościach.
Małgorzata Rokoszewska