JASŁO. Policjanci łatwo odnaleźli mężczyznę, który zabrał z apteki pieniądze pozostawione tam przez roztargnionego pacjenta.
Zabranie, czyli przywłaszczenie cudzej rzeczy pozostawionej lub zgubionej w miejscu publicznym jest przestępstwem, za które grozi kara do 3 lat więzienia.
W sobotę 56-letni mieszkaniec Osieka Jasielskiego kupował leki w aptece w Jaśle. Roztargniony pacjent zostawił na półce pod ladą około 800 zł i wyszedł. Gdy się zorientował, wrócił do apteki, ale pieniędzy już nie było. Zgubę zgłosił policji.
– Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zebrali informacje, które pozwoliły objąć podejrzeniem 63-letniego mieszkańca Jasła – mówi podkom. Łukasz Gliwa, oficer prasowy jasielskiej policji. – Typowanie okazało się słuszne. We wtorek podejrzewany mężczyzna został wezwany na komendę. Przyznał się do przestępstwa i od razu zwróciła część pieniędzy zabranych z apteki. Zobowiązał się też zwrócić właścicielowi pozostałą kwotę.
kr