
Jeszcze dwa miesiące potrwa modernizacja Podziemnej Trasy Turystycznej w Rzeszowie. Dzięki inwestycji obiekt zyska interaktywne oblicze, a eksponaty i urządzenia będą oddziaływać na zmysły: wzrok, zapach oraz słuch. Oprócz remontu samych piwnic, przy wejściu powstanie „skwer kultury” – miejsce wydarzeń kulturalnych. Koszt zadania? 22 mln zł.
Jeszcze w listopadzie 2019 r. ówczesne władze Rzeszowa podpisały umowę z firmą Asseco Data Systems na przebudowę Podziemnej Trasy Turystycznej. Inwestycja ruszyła wraz z początkiem stycznia 2020 r. i wówczas obiekt całkowicie wyłączono z funkcjonowania. Modernizacja piwnic to efekt niewielkiego zainteresowania obiektem przez turystów, głównie dlatego, że nie został on wcześniej wyposażony w rozwiązania multimedialne. Jak słyszymy, już niedługo rzeszowskie piwnice, liczące 40 komnat i 25 piwnic, zmienią oblicze.
– Przebudowa Podziemnej Trasy Turystycznej zakończy się na przełomie kwietnia i maja, i to wówczas zapadną decyzje, kiedy obiekt zostanie oddany do użytku – informuje Artur Gernand z biura prasowego UM Rzeszowa. Wiele będzie zależeć od sytuacji epidemiologicznej w kraju oraz aktualnych obostrzeń. Koszt inwestycji to około 22 mln zł.
Przebudowana trasa ma przykuwać uwagę nie tylko starszego turysty, ale również młodzieży i dzieci. W piwnicach zwiedzimy 7 stref ekspozycyjnych o różnych tematykach. Eksponaty i urządzenia będą oddziaływać na zmysły: wzrok, zapach oraz słuch. Zwiedzający staną się bohaterami interaktywnej opowieści o historii miasta. Pojawią się rozwiązania świetlne, dźwiękowe, powietrzne, teatralne oraz wizualne. Trasa będzie zabierać w „podróż w czasie”. Przykładowo, oglądając historię wielkiego pożaru miasta z 1681 r., słychać będzie trzask palonego drewna, a specjalne urządzenia rozpylą sztuczny dym. Chętni wezmą udział w interaktywnej grze oraz „odkrywaniu” skarbów Rzeszowa.
Kamil Lech
Kolejny rzeszowski przekręt, tym razem na 22 mln zł. Ta śmieszna ścieżka podziemna to żadna atrakcja, ale najważniejsze, że 22 mln legalnie trafiło do konkretnej kieszeni, a następnie do kieszeni tych, którzy ten przekręt podpisali. Pozdrawiam wtajemniczonych.