
KROSNO. W piątek, 8 kwietnia, Alicja Zając, wdowa po senatorze Stanisławie Zającu, odsłoniła przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Krośnie tablicę poświęconą tym, którzy zginęli w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
– Jest to dla mnie miejsce szczególne – powiedziała Alicja Zając. – W tym budynku mój mąż miał biuro adwokackie, a później poselskie. Staszek zawsze z sentymentem podchodził do wspomnień związanych z pracą w Krośnie. Na Podkarpaciu jest bardzo wiele takich miejsc, w których pozostawił swój trwały ślad.
– Pomnik katyński, a także odsłonięta na nim tablica pamięci o tych, którzy zginęli w katastrofie w Smoleńsku, jest wołaniem o prawdę, o pełne wyjaśnienie tego dlaczego rok temu zginął Lech Kaczyński, a wraz z nim najwyżsi dowódcy wojska polskiego i towarzyszące im osoby – dodał Piotr Babinetz, poseł PiS.
wz