
RZESZÓW. Żółta piana, śmieci i mętna woda. Tak po kilkunastu dniach upałów wygląda Wisłok w Rzeszowie.
Mimo opadów deszczu nawiedzających nasz region, stan wody w rzece jest bardzo niski. To oczywiście spowodowało, że niska woda odsłoniła wszelkie śmieci jakie zalegają w korycie Wisłoka, zwłaszcza w pobliżu brzegów. To np. wielki pień drzewa w pobliżu mostu Zamkowego. W rzece można też zauważyć inne dziwne przedmioty, zwykle zakryte przez wodę.
Wygląd przepływającego przez Rzeszów Wisłoka niestety nie zachęca do odpoczynku nad wodą. Wpływ na taki stan ma też zapewne wciąż nieodmulony zalew.
kk