
ŻUŻEL – GRAND PRIX SZWECJI. Turniej w Goeteborgu zakończony po 16 biegach. Zwycięstwo Chrisa Holdera, Tomasz Gollob utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Zwycięstwem Australijczyka Chrisa Holdera zakończyła się sobotnia Grand Prix Szwecji. Zawody w Goeteborgu zostały przerwane po 16 wyścigach z powodu nasilających się opadów deszczu. Liderem cyklu pozostał Tomasz Gollob. Największym pechowcem turnieju okazał się obcokrajowiec PGE Marmy, Jason Crump, który po upadku w swoim trzecim biegi z podejrzeniem złamania obojczyka trafił do szpitala.
Po badaniach w szpitalu okazało się, że Crump ma wybity bark, który mu już nastawiono. – Po prostu nie widziałem, co się dzieje. W takich warunkach uchronić się przed upadkiem jest bardzo trudno i zanim zdołałem cokolwiek zrobić, już zapoznałem się z nawierzchnią – informuje na swojej stronie internetowej Jason Crump. Na razie nie wiadomo dokładnie ile Australijczyk będzie musiał pauzować, ale jego występ w niedzielnym meczu przeciwko Tauronowi Azoty Tarnów stoi po dużym znakiem zapytania.
Więcej w Super Nowościach
mj