
Sierżant sztabowy Krzysztof Luchowski dwa miesiące temu dowiedział się, że ma „genetycznego bliźniaka”, który choruje na nowotwór i potrzebuje jego pomocy. Policjant przystąpił do procedury związanej z oddawaniem szpiku i oddał to, co najcenniejsze – cząstkę siebie. Jak mówi, to nic nie boli i nie kosztuje, a może uratować ludzkie życie. Na stronie podkarpackiej policji zachęca każdego, aby tak jak on zarejestrował się jako potencjalny dawca szpiku.
Każdego roku tysiące ludzi słyszy diagnozę nowotworu krwi. Osoby chorujące na białaczkę bardzo często uratować może tylko przeszczep. Ważne jest, aby w bazie potencjalnych dawców szpiku było zarejestrowanych jak najwięcej osób.
11 lat temu zdecydował się być dawcą
Sierżant sztabowy Krzysztof Luchowski, który na co dzień pełni służbę w zespole do spraw wykroczeń w niżańskiej jednostce Policji, 11 lat temu zgłosił się do fundacji i po kilku dniach otrzymał pakiet rejestracyjny składający się z pałeczek do pobrania wymazu z jamy ustnej i formularza do wypełnienia. Kosztowało to jedynie poświęcenie kilku minut.
Około dwa miesiące temu skontaktował się z nim pracownik z Ośrodka Dawców Szpiku Kostnego i poinformował go o tym, że ma genetycznego bliźniaka, który choruje na nowotwór krwi i pilnie potrzebuje jego pomocy. Funkcjonariusz bez chwili zawahania potwierdził, że jest gotowy, aby oddać szpik.
Nie wahał się ani chwili
Od tego momentu air jordan 4 military blue 2024 ruszyła cała procedura ratująca życie i zdrowie. Konieczne było wykonanie kompleksowych badań, aby potwierdzić stuprocentową zgodność genetyczną tych dwóch osób. Jednym z elementów przygotowania do oddania szpiku było przyjmowanie zastrzyk Jordan Spizike 'Space Blue' Detailed Look - Nike Air febrero jordan XI 11 Low 'White Black - Varsity Red' More Images High OG SP Union BBS FD2565 - PoligoShops Marketplace , 100ów zwiększających wzrost krwinek, które miały być przekazane. W tym samym czasie ruszyła procedura przygotowania biorcy przeszczepu. Funkcjonariusz miał poczucie odpowiedzialności za życie drugiego człowieka i świadomość, że już nie może się wycofać, ponieważ tamta osoba otrzymała nadzieję. Wiedział, że nie może jej zawieść.
Po całej procedurze funkcjonariusz ponownie zgłosił się do Ośrodka Dawców Szpiku, gdzie zostały pobrane od niego komórki macierzyste. Cały zabieg trwał cztery godziny, był bezpieczny i bezbolesny. Po wszystkim dowiedział się, że jego „genetycznym bliźniakiem” jest 60-letni mężczyzna pochodzący z Australii.

Sierżant sztabowy Krzysztof Luchowski przyznał, że świadomość tego, że mógł uratować czyjeś życie to wielkie wydarzenie i wspaniałe uczucie. Nie ma nic cenniejszego od dawania nadziei choremu i jego bliskim. Jest dobrej myśli, że przeszczep się przyjmie i wszystko zakończy się pozytywnie.
Prawie każdy może zostać dawcą
Co 40 minut ktoś w Polsce słyszy diagnozę nowotwór krwi. Tylko 25 proc. Pacjentów znajduje zgodnego Dawcę w rodzinie. Pozostali liczą na pomoc osób zarejestrowanych w bazach dawców. Może to zrobić każda ogólnie zdrowa osoba w wieku 18 – 55 lat, która nie jest obciążona znaczną otyłością lub skrajną niedowagą. Pakiet rejestracyjny jest bezpłatny, a pobranie wymazu według dołączonej instrukcji szybkie i bezbolesne.
