
W piątek, na Rynku w Rzeszowie rozpoczną się „Rzeszowskie Juwenalia 2023”. Tradycyjnie, po symbolicznym przekazaniu kluczy do miasta, korowód studentów przejdzie ulicami miasta do miasteczka akademickiego. Podczas przejścia korowodu mogą wystąpić utrudnienia
w ruchu. Policjanci apelują o ostrożność i jednocześnie proszą wszystkich o wyrozumiałość.
Jak przekazuje nam asp. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie wspomniany wcześniej korowód wyruszy z Rynku ok. godz. 16.50. – Od chwili startu studentów w kierunku miasteczka studenckiego przy Politechnice Rzeszowskiej policjanci drogówki będą systematycznie zamykać kolejne skrzyżowania – mówi asp. Żuk. Uczestnicy korowodu będą przemieszczać się ulicami: Matejki i Grunwaldzką, które zostaną całkowicie zamknięte. Następnie przejdą ulicami: Piłsudskiego (ul. Piłsudskiego od skrzyżowania z ul. Grunwaldzką do ronda Dmowskiego oraz samo rondo będą w czasie przemarszu całkowicie zamknięte dla ruchu), Cieplińskiego, Lisa-Kuli, plac Śreniawitów, Dąbrowskiego do ulicy Poznańskiej i Akademickiej, gdzie około godz. 18, przemarsz powinien się zakończyć. Ulice te będą częściowo wyłączone z ruchu, gdyż uczestnicy będą poruszać się prawym pasem ruchu (buspasem). – Możliwe jest też chwilowe całkowite wstrzymanie ruchu na wspomnianych wcześniej ulicach bowiem, gdy dopisze frekwencja, celem skrócenia długości korowodu, możliwe będzie dopuszczenie uczestników do zajęcia dwóch pasów ruchu – zauważa rzecznik rzeszowskiej policji. Zdaniem funkcjonariuszki wszelkie utrudnienia powinny zakończyć się ok. godz. 18, z chwilą wejścia studentów na teren miasteczka studenckiego.
Utrudnienia dla pasażerów MPK
Częściowe, a być może całkowite zablokowanie ulic w znacznej części centrum Rzeszowa skutkować będzie utrudnieniami dla pasażerów komunikacji miejskiej. Autobusy jadące m.in. przez Cieplińskiego i Dąbrowskiego staną w korkach. Dotyczy to przede wszystkim linii: 0A, 18 czy 36. Zachęcamy wszystkich, którzy planują w piątek po południu przemieszczać się przez ścisłe centrum miasta o wybranie innych dróg.
Dominik Bąk