
RZESZÓW. Rzeszowska ekipa stanęła w szranki z największymi uczelniami technicznymi świata w Anglii na Grand Prix Formula Student.
Pasjonaci z Politechniki Rzeszowskiej przez trzy lata budowali pojazd wyścigowy i pojechali z nim na Grand Prix Formula Student. Tu sędziowie sprawdzili szczegółowo całą konstrukcję, a jego twórcy musieli opisać działanie każdego z zaprojektowanych układów oraz uzasadnić swoje wybory. Wszystkie testy zaliczone zostały „śpiewająco”, co umożliwiło start w konkurencjach statycznych i dynamicznych na słynnym torze Silverstone w Wielkiej Brytanii.
– Start w Grand Prix Formula Student to dla nas ogromne osiągnięcie. Dzięki zespołowej pracy, stworzyliśmy konkurencyjny prototyp, który jest znakomitą bazą do dalszych badań i rozwoju – podkreśla mgr inż. Piotr Strojny, opiekun Studenckiego Koła Naukowego Formuła Student na PRz.
Niestety, w rzeszowskim bolidzie doszło do awarii. Ta spowodowała ostateczne sklasyfikowanie PRz Racing Team w połowie stawki, ale to nie jest ostatnie słowo rzeszowskiej ekipy. – Wyjazd na Silverstone był dla nas zderzeniem ze standardami panującymi w F1. Współzawodnictwo i organizacja stały na bardzo wysokim poziomie. Już nie mamy wątpliwości, dlaczego o Formule Student mówi się, że są to najtrudniejsze zawody inżynieryjne na świecie, lecz z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że stać nas na doścignięcie czołówki – komentuje Bartosz Zborowski, prezes koła Formuła Student.
Mimo że trwają wakacje, rzeszowski zespół już teraz rozpoczyna przygotowania do wrześniowych startów w GP Formula Student Italy.
Opr. bes