
Profesor Szewach Weiss po raz pierwszy odwiedziA� MarkowA�, gdzie podczas II wojny A�wiatowej ratowano A�ydA?w. Wizyta zbiegA�a siA� z 75. rocznicA� powstania A�egoty.
– To mogA�aby byA� moja matka! – krzyknA�A� na widok zdjA�cia Wiktorii Ulmowej, przekraczajA�c prA?g Muzeum PolakA?w RatujA�cych A�ydA?w Podczas II Wojny Aswiatowej. On, Szewach Weiss. Ocalony przez dobrych ludzi w czasach, gdy za odwagA� pA�aciA�o siA� najwyA?szA� cenA�.
Takich wzruszajA�cych chwil byA�o podczas wizyty w muzeum w Markowej wiA�cej, bo profesor Weiss odbywaA� podrA?A? do lat dzieciA�stwa. – To wszystko jest takie podobne. Krajobraz, zagrody, deski, za ktA?rymi i nas ukrywano. Tylko naftusi nie mieliA�cie – uA�miechnA�A� siA� na wspomnienie a�zpolskiego Teksasua�?. UrodziA� siA� w 1935 roku w BorysA�awiu na terytorium przedwojennej Rzeczypospolitej, siedem lat pA?A?niej trafiA� z rodzicami i bratem do pierwszej kryjA?wki. Schronienia udzieliA�a Ukrainka Julia Lasotowa, pA?A?niej rodzinie WeissA?w pomagali Polacy: Anna i MichaA� GA?ralowie oraz Maria PotA�A?na z synem Tadeuszem. Po latach Szewach dowie siA�, A?e istniaA�a jeszcze czwarta rodzina. Wszyscy zostanA� odznaczeni tytuA�em Sprawiedliwych WA�rA?d NarodA?w Aswiata – bohaterA?w, ktA?rzy ratowali A�ydA?w w czasie Holokaustu. Swoje drzewko w Jerozolimie majA� rA?wnieA? Wiktoria i JA?zef Ulmowie.
Katharsis
Dali oni schronienie 8-osobowej grupie A�ydA?w z A?aA�cuta i Markowej, ale ta historia nie ma szczA�A�liwego zakoA�czenia. Prawdopodobnie jeden z granatowych policjantA?w z A?aA�cuta doniA?sA� Niemcom o ukrywajA�cych siA� A�ydach i 24 marca 1944 roku przed dom UlmA?w przyjechaA�a A?andarmeria. Hitlerowcy zabili wszystkich A�ydA?w i PolakA?w. Nie oszczA�dzili szA?stki dzieci ani Wiktorii, ktA?ra wkrA?tce znA?w miaA�a urodziA�. – CzujA� siA� jak w A�wiA�tyni. AswiA�tyni pamiA�ci – szeptaA� Szewach Weiss, przemierzajA�c muzeum. – Mam dreszcze, bo to co widzA� jest takie podobne do doA�wiadczenia mojej rodziny… Wracam do BorysA�awia, znowu zapada cisza, do stodoA�y wdzierajA� siA� gestapowcy i krzyczA� przeraA?liwie: Juden! Juden! A teraz jestem 200 metrA?w od domu Sprawiedliwych i zarazem miejsca kaA?ni. PatrzA�c w oczy Ulmom, mam A�wiadomoA�A�, A?e za swoje poA�wiA�cenie zapA�acili najwyA?szA� cenA�. Co moA?emy zrobiA�? KultywowaA� pamiA�A� tych ludzi, pokazywaA� to miejsce przyszA�ym pokoleniom. Po godzinnej wizycie w tym muzeum czA�owiek przechodzi katharsis – Weissowi sA�owa wiA�dnA� w gardle.
RA?A?ne stodoA�y
Do Markowej zawitaA� goA�A� niezwykA�y. Profesor nauk politycznych, dyplomata, poseA� do izraelskiego parlamentu Knesetu, a potem jego przewodniczA�cy. W latach 2001 – 2003 ambasador Izraela w Polsce. DA�ugoletni szef Rady Instytutu PamiA�ci Yad Vashem, kawaler Orderu OrA�a BiaA�ego, publicysta, komentator i wielki przyjaciel PolakA?w. Szewach Weiss po raz setny powtA?rzyA�, A?e Polacy powinni byA� dumni ze swojej historii. – MoA?na krytykowaA�, krzyczeA�, A?e szmalcownicy, ale spA?jrzmy na innych. Holandia wysyA�aA�a A�ydA?w, swoich obywateli, do obozA?w zagA�ady. Francja miaA�a Petaina i Lavala, Norwegia – Quislinga, SA�owacja – Tiso. DA�ugo by wymieniaA�, to byA�a zdrada! Jak pisaA� pewien znany A�yd, Europa staA�a siA� zamroA?onym jeziorem A?ydowskiej krwi. Tymczasem Polacy na wspA?A�pracA� z Hitlerem nie poszli. To nie przypadek, A?e stA�d wywodzi siA� najwiA�cej Sprawiedliwych.
Szewach Weiss zostaA� kiedyA� zaproszony na uroczystoA�ci zwiA�zane z wydarzeniami w Jedwabnem. PowiedziaA� wtedy: – Znam teA? inne stodoA�y w Polsce. Tam ludzi ratowano.
W Markowej, podczas dyskusji o Radzie Pomocy A�ydom, jedynej organizacji w okupowanej Europie zajmujA�cej siA� organizowaniem pomocy dla A�ydA?w w gettach i poza nimi, Weiss wyznaA� szczerze: – Gdy mA?j premier Icchak Rabin wysyA�aA� mnie do Polski, spotykaA�em siA� wielokrotnie z IrenA� SendlerowA�, ktA?ra uratowaA�a tysiA�ce A?ydowskich istnieA�. ZadawaA�em sobie wtedy i zadajA� dziA� pytanie, jakby zachowaA� siA� w takiej sytuacji mA?j narA?d? OdpowiedA? brzmi: nie wiem. Nie wiem nawet, jak ja bym siA� zachowaA�. To byA�y dzikie czasy, powrA?t do jaskiA�. A gdzie byA� BA?g? BA?g byA� w sercach sprawiedliwych.
Jak wybaczyA� katu?
Eilert Dieken – tak nazywaA� siA� dowA?dca A?andarmerii niemieckiej w A?aA�cucie i okolicach, czA�owiek odpowiedzialny za wymordowanie rodziny UlmA?w. Po wojnie wrA?ciA� do swojej miejscowoA�ci w Dolnej Saksonii i do pracy w policji. ZmarA� w 1960 roku.
Josef Kokott miaA� zaledwie 23 lata, gdy strzelaA� do UlmA?w. PochodziA� ze AslA�ska Opawskiego. Dopiero w 1958 roku sA�d w Rzeszowie skazaA� go na karA� A�mierci, ale Rada PaA�stwa PRL zamieniA�a jA� na doA?ywocie, a nastA�pnie na 25 lat pozbawienia wolnoA�ci. Kokott zmarA� w wiA�zieniu w 1980 roku.
Szewach Weiss mA?wiA� w Markowej o miA�osierdziu i wybaczeniu, ciA�A?ko mu byA�o ukryA� emocje. – Nie mamy prawa do miA�osierdzia w imieniu zamordowanych! Dlaczego ten, co odpowiada za A�mierA� UlmA?w jeszcze przez 15 lat A?yA� sobie spokojnie, wychowaA� swoje dzieci? Wiem, wybaczanie jest takie chrzeA�cijaA�skie, ale gdy mamy do czynienia z bestialstwem, przemysA�em A�mierci, to o jakim wybaczaniu mA?wimy?! Jak potraktowaA� czA�owieka, ktA?ry zabija 4-letnie dziecko? Jak to pojA�A�?
– Dwa symboliczne zdjA�cia mogA�yby opowiedzieA� wiA�cej o tym strasznym okresie niA? sA�owa a�� kontynuowaA�. – Pierwsze to mieszkanie komendanta Majdanku i rura biegnA�ca przez A�rodek pomieszczenia. Rura dajA�ca ciepA�o pochodzA�ce z pobliskich krematoriA?w. Druga fotografia przedstawiaA�aby Muzeum w Markowej. To jest bowiem podsumowanie dobra ludzkiego i szlachetnych postaw.
Tomasz Szeliga

ale im wchodzą w dupę!! ż…. k urwa mać a oni nas mają w dupie
co TY bredzisz! Żyd chwali przecież Polaków….więc to jest raczej odwrotnie. Wygląda to jakby to on nam wazelinował.
Pan Weiss pyka sobie fajkę w miejscu publicznym,w środku budynku? hmm…
Ty też nosisz przy sobie, także w miejscach publicznych, narzędzie do gwałtu. Ta fajka jest ,,niezaładowana”.
Może Ty nosisz narzędzie gwałtu, bo ja mam narzędzie do rozmnażania i oddawania moczu
hihi. Ja mam narzędzie głównie dla dawania i brania przyjemności.
A konradek ma do gwałtu, tylko brakuje mu jaj żeby to zrobić