„Otwarty Umysł” w Rzeszowie. Tutaj dają nadzieję na normalność

– Gdyby nie „stowarzyszenie „Otwarty Umysł” nie założyłabym rodziny – mówi chora na schizofrenię Ania. Michał nie wyszedłby z alkoholizmu i lekomanii. Jest przekonany, że dostał drugie życie… Takich osób jest o wiele więcej.