Nie chcą drogi na swoich działkach

Przez Rodzinny Ogród Działkowy im. H. Wieniawskiego w Rzeszowie ma przebiegać nowa droga, której powstaniu sprzeciwiają się działkowcy. Fot. Wit Hadło

Działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. H. Wieniawskiego sprzeciwiają się likwidacji większej liczby ogrodów działkowych na rzecz budowy łącznika al. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego na osiedlu Słocina. Wg nich, to niezgodne z wcześniejszą koncepcją, uzgodnioną zresztą z miastem. W tej sprawie Podkarpacki Okręg Polskiego Związku Działkowców złożył skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Kilka lat temu mówiono, że ze względu na konieczność budowy drogi przez ROD im. H. Wieniawskiego konieczna jest likwidacja 70 ogródków działkowych, ale na to nie zgodzili się ich właściciele. Kolejna koncepcja przewidywała, że wyburzonych zostanie mniej działek, bo 30. Ostatecznie jednak i ten pomysł został odrzucony przez Polski Związek Działkowców.
W ub. roku władze miasta rozmawiały w tej sprawie z działkowcami i zdecydowano o zmianie przebiegu drogi, ograniczeniu jej do dwóch pasów, dzięki czemu zminimalizowana byłaby liczba ogródków działkowych przeznaczonych do likwidacji. Nowy pomysł ratusza, to przeznaczenie pod budowę drogi już tylko 10 działek. Środowisko działkowe wstępnie zgodziło się na taką propozycję, jednak jak się okazało, PZD jesienią ub. roku złożył skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) na decyzję środowiskową, którą przygotował Miejski Zarząd Dróg. – Zmieniliśmy przebieg drogi, tak, by oszczędzić jak najwięcej ogrodów, a mimo to działkowcy złożyli skargę do SKO – informowała Kancelaria Prezydenta Rzeszowa. – To dla władz miasta zaskakująca sytuacja i na razie oczekujemy, jaką decyzję podejmie SKO. Mamy nadzieję, że uda się nam rozpocząć prace budowlane w tym roku.
W stanowisku Zarządu Komisarycznego Okręgu Podkarpackiego PZD do którego dotarliśmy, można przeczytać, że w decyzji z 26 września 2022 r. znalazł się opis inwestycji znacząco odbiegającej od wcześniej zaakceptowanego projektu przebiegu i konstrukcji drogi. Nowy projekt zakładał likwidację minimum 30 altan, a władze Rzeszowa stwierdziły brak potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla tej inwestycji drogowej. Pod tym stanowiskiem podpisał się Wojciech Durski, prezes OP PZD, wiceprezes Marcin Pszonka i sekretarz Jadwiga Brzozowska.
W skardze do SKO zapisano, że w ramach inwestycji przewidziano pas drogowy o szerokości ok. 24 m, w tym dwujezdniową drogę z pasami ruchu o szerokości ok. 7 m, której realizacja przyczyni się do rozbiórki 30 altan. Dodatkowo jeszcze padł zarzut, że nowa droga będzie źle oddziaływać na środowisko, bowiem zaplanowano wycinkę aż ponad 300 drzew i krzewów na powierzchni 7 tys. mkw. Według prognoz, ruch samochodów na tym nowym łączniku wynosiłby ponad 7 tys. samochodów na dobę. Polski Związek Działkowców w Rzeszowie wystąpił do Miejskiego Zarządu Dróg o przedstawienie informacji w sprawie działań związanych z realizacją tej planowanej inwestycji drogowej oraz jej konkretnego przebiegu.

and