
Właściciele kilkudziesięciu garaży zlokalizowanych pomiędzy budynkiem Politechniki Rzeszowskiej a torami kolejowymi przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie, sprzeciwiają się planowanemu wyburzeniu garaży. Dotarła do nich bowiem informacja, że w związku z koniecznością budowy peronu kolejowego i tzw. mijanki zostanie zlikwidowanych najpierw 40, a potem 70 garaży!
– Nie jesteśmy przeciw budowie peronu w tym rejonie, ale przecież jest możliwość postawienia go tam, gdzie są tory. Jest dużo przestrzeni na taką inwestycję – mówi Marek Wontor, jeden z właścicieli garaży przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. – Jednocześnie, czy na pewno w tym miejscu na pewno powinien być peron? Przecież 600 m dalej w kierunku Strzyżowa jest przystanek „Rzeszów Osiedle”, na którym wsiada zaledwie po kilka osób, to po co wcześniej ma być oddawany do użytku peron – pyta.
„Tajemnicza inwestycja”
Okazuje się, że na linii nr 106 Rzeszów – Strzyżów tylko jeden tor jest użytkowany, po którym jeżdżą pociągi. Pozostałe nie są używane. Tak więc w miejscu tych starych torów – jak proponują właściciele pobliskich garaży – mógłby być budowany nowy peron. Dzięki temu nie trzeba byłoby wyburzać garaży. Ich właściciele mają za złe PKP PLK i Urzędowi Marszałkowskiemu (realizuje on budowę Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej, na którą ma składać się m.in. linia Rzeszów – Strzyżów), że nie konsultowały one tej inwestycji z mieszkańcami. Dodają, że decyzję o likwidacji garaży podjęto ze złamaniem wszelkich norm, praw i zasad postępowania w takich sprawach. Zarzucono też inicjatorom tego przedsięwzięcia, że inwestycja ma być prowadzona w tajemnicy przed właścicielami garaży. – Tych kilkadziesiąt wykwaterowanych samochodów będzie musiało gdzieś się podziać, a już teraz popołudniami nie ma tam ani jednego wolnego miejsca parkingowego, nie wspominając zastawionych dróg dojazdowych przy ul. Skłodowskiej,-Curie Westerplatte czy Żwirki i Wigury – mówią mieszkańcy, którzy założyli nawet Komitet Obrony Garaży. Do tej pory zebrano już 54 podpisy pod petycją przesłaną m.in. do marszałka województwa podkarpackiego. To bowiem Podkarpacki Urząd Marszałkowski jest odpowiedzialny za tworzenie Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej i budowę przystanków kolejowych, takich jak ten przy ul. Skłodowskiej.
Czekamy na odpowiedź z PKP PLK
O wyjaśnienie, czy jest możliwość innej lokalizacji peronu i mijanki, zapytaliśmy przedstawiciela PKP Polskie Linie Kolejowe. W tej sprawie wysłaliśmy maila do Doroty Szalachy z zespołu prasowego tej kolejowej spółki, ale wczoraj nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Do tematu wrócimy.
Mariusz Andres