Okrągła kładka symbolem WOŚP?

WOŚP pomaga chorym i niepełnosprawnym i trzeba zadać sobie pytanie, czy nazwa Wielkiej Orkiestry jest odpowiednia dla okrągłej kładki w Rzeszowie, na której często psuje się winda i inwalidzi muszą męczyć się, żeby wejść stromymi schodami na kładkę. Fot. Wit Hadło

Radni Rzeszowa z Platformy Obywatelskiej chcą uhonorować Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i nazwać imieniem tej inicjatywy okrągłą kładkę dla pieszych przy alei Piłsudskiego. Projekt uchwały w tej sprawie będzie głosowany na sesji Rady Miasta Rzeszowa, która odbędzie się 31 stycznia. Przeprawa dla pieszych nad ulicą stoi już od 2012 roku, ale dotąd nie otrzymała oficjalnej nazwy. Poprosiliśmy radnych o komentarze i opinie.

W uzasadnieniu uchwały można przeczytać, że: „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to organizacja, która przez 30 lat swojej działalności z jednej strony wyposażyła wiele polskich placówek medycznych w sprzęt ratujący zdrowie i życie wielu, zwłaszcza młodych pacjentów. Z drugiej zaś dzięki zaangażowaniu licznych zastępów młodzieży zmobilizowała olbrzymie pokłady ofiarności nie tylko w Polsce, ale nieomal na całym świecie”.
Nadanie tej kładce nazwy WOŚP miałoby być symbolicznym uczczeniem 30-lecia istnienia fundacji, jej twórcy i głównego organizatora Jerzego Owsiaka oraz wolontariuszy, którzy angażują się w prace Orkiestry. Finał WOŚP odbędzie się dwa dni przed sesją Rady Miasta Rzeszowa. W tym roku Orkiestra gra pod hasłem: „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!” W Rzeszowie 31. finał zostanie zorganizowany na Rynku.
Nie wszystkim mieszkańcom podoba się pomysł radnych Platformy Obywatelskiej, którzy chcą uhonorować nazwą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy okrągłą kładkę. Na forum internetowym rozgorzała dyskusja i wskazano, że przy kładce jest winda, która często się psuje i osoby niepełnosprawne nie mogą z niej korzystać. Wielka Orkiestra kojarzy się z pomocą osobom chorym i niepełnosprawnym, i nazwa WOŚP dla tej kładki z awaryjną windą jest zaprzeczeniem idei wspierania potrzebujących, a tym zajmują się wolontariusze WOŚP.

Opinie radnych miejskich odnośnie do pomysłu nazwania okrągłej kładki imieniem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:

Marcin Deręgowski, radny klubu Platformy Obywatelskiej, który jest inicjatorem idei nadania okrągłej kładce nazwy WOŚP: – Chcemy, by okrągła kładka w Rzeszowie była symbolem WOŚP, fundacji, która zbiera pieniądze na sprzęt medyczny oraz wspiera potrzebujących. Wg badań sondażowych, 86 proc. Polaków popiera działania Jurka Owsiaka i jego wolontariuszy. Za kilka dni odbędzie się już 31. zbiórka na ten cel. Jurek Owsiak to twórca programu „Kręcioła”, w którym idea WOŚP została zapoczątkowana – okrągła kładka właśnie z tym bardzo się kojarzy. To dobre miejsce na taką nazwę. Chcemy urozmaicić nazewnictwo charakterystycznych miejsc w mieście nazwami, które przywołują radość i są społecznie akceptowane. Trzeba nam więcej określeń pozytywnych, a takim jest Wielka Orkiestra, która większości Polaków kojarzy się jak najlepiej.
Co do psującej się windy, to jasnym jest, że to dwa osobne tematy. Mam jednak cichą nadzieję, że nazwa WOŚP zmobilizuje miejskie służby i wykonawców do szybszych napraw w przypadkach awarii widny, a użytkowników do rozsądnego z jej korzystania.
Chciałbym jeszcze dodać, że w niedzielę członkowie Platformy Obywatelskiej będą prowadzili w Millenium Hall zbiórkę pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tego też dnia zorganizujemy bieg charytatywny wspierający fundację. Zachęcamy mieszkańców do wsparcia tej pięknej idei.

Marcin Fijołek, radny klubu PiS:
– Komisja w ramach Rady Miasta ma listę różnych nazw dla ulic, skwerów i trzeba się tego trzymać. To są propozycje różnych organizacji. Jedną z nich jest uhonorowanie krwiodawców krwi. Nie można tworzyć bałaganu w nazewnictwie. We wtorek podczas sesji radni PiS podejmą decyzję, jak zagłosują w sprawie nadania nazwy dla okrągłej kładki. W wykazie nazw dla różnych miejsc w Rzeszowie jest m.in. nadanie imienia premiera Daszyńskiego. Należy trzymać się procesu nadawania nazw, a ten dodatkowy projekt dla okrągłej kładki wprowadza chaos.

Witold Walawender, radny klubu Rozwoju Rzeszowa:
– To dobry pomysł, który przygotowali koledzy i koleżanki z Platformy Obywatelskiej, o nazwaniu okrągłej kładki mianem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, bo była 30. rocznica tej akcji pomagającej potrzebującym, a teraz będzie jej 31. edycja. Tylko że trzeba się zastanowić, czy kładka jest dobrym miejscem dla uczczenia WOŚP i działalności Jurka Owsiaka. To powinno być miejsce, które mieszkańcom dobrze się kojarzy i wprawdzie kładka może nim być, ale już nie winda, która tam jest i często się psuje. Zdarza się, że z tego powodu osoby niepełnosprawne, o kulach, muszą wchodzić po stromych schodach. Nasz klub radnych zbierze się, żeby zaproponować inne miejsce w Rzeszowie, które można byłoby nazwać jako WOŚP.

Mariusz Andres