
Zbliża się okres urlopowy i czas licznych wyjazdów zagranicznych. Aby podróż i
przekraczanie granicy przebiegły sprawnie, warto z wyprzedzeniem przygotować się do
wyprawy. Jednym z ważniejszych elementów są tutaj dokumenty.
Planując podróż z wyprzedzeniem sprawdźmy terminy ważności dokumentów. Pamiętajmy, że
każdy podróżny, w tym dzieci, muszą mieć swój dokument. Podstawowym dokumentem podróży
jest paszport. Wykorzystywany jest on podczas podróży poza strefę Schengen. W przypadku
wyprawy do krajów w strefie Schengen, do podróży wystarczy dowód osobisty. Dokumenty te
potwierdzają naszą tożsamość oraz obywatelstwo. Upewnijmy się czy w kraju docelowym
wymagana jest wiza. – Pamiętajmy, że kontrola na granicy dokonywana jest nie tylko przez Straż
Graniczą – zauważa ppor. Piotr Zakielarz, z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. –
Przewożone towary sprawdzane są też m.in. przez Służbę Celno-Skarbową. W przypadku przewozu
towarów lub pamiątek z wakacji, upewnijmy się czy są one dozwolone i czy nie są wymagane
dodatkowe dokumenty. Tego typu informacje dostępne są m.in. na stronie internetowej
www.granica.gov. W serwisie dostępne są również szacunkowe czasy oczekiwania na
przekroczenie granicy, na kierunku wyjazdowym z Polski. Dzięki tym informacjom możemy
wybrać dogodne przejście graniczne oraz miejsce gdzie najszybciej przekroczymy granicę – mówi.
Na lotnisko jedź zdecydowanie wcześniej
Podróżując drogą lotniczą, zgłaszajmy się na lotnisko z wyprzedzeniem. – Optymalny czas to ok. 2
godziny przed planowanym wylotem. Na lotnisku przejdziemy nie tylko kontrolę graniczą (o ile
nasz lot jest poza strefę Schengen) ale również kontrolę bezpieczeństwa. – wyjaśnia ppor. Piotr
Zakielarz. Pamiętajmy o bagażach. Pozostawienie bagażu bez opieki powoduje uruchomienie
procedury bezpieczeństwa, która może nie tylko spowodować spóźnienie na upragniony lot, ale
również może wiązać się z karą w postaci mandatu.
W Bieszczadach uważaj na mandaty!
W przypadku podróży do strefy nadgranicznej pamiętajmy o zakazie wejścia na pas drogi
granicznej. – Na całym odcinku podkarpackiej granicy z Ukrainą, z wyjątkiem oznakowanych
szlaków turystycznych w Bieszczadach, obowiązuje zakaz wejścia na ten 15-metrowy pas mierzony
od linii granicy. Wzdłuż granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze: „Pas drogi granicznej
wejście zabronione” i „Granica państwa przekraczanie zabronione” – przekazuje rzecznik
bieszczadzkich strażników granicznych. – Dochodzi do zdarzeń, kiedy turyści wchodzą na pas
graniczny lub przekraczają granicę aby wykonać sobie pamiątkowe zdjęcie ze słupem granicznym.
Taka „selfie-atrakcja” może skończyć się mandatem do 500 złotych – dodaje.
Dominik Bąk