
- A closeup of the Air Jordan 13 for the University of Oregon track and field team – Have Air Jordan 4 Sneakers for 2025 – Top 10 Must
- run the jewels x nike sb dunk low
Polscy siatkarze wygrali w chińskim Xi’an z Japonią 3-1 (27:25, 25:22, 18:25, 39:37) w swoim drugim meczu Ligi Narodów. W sobotę o godz. 13 podopieczni trenera Nikoli Grbica zagrają z Turcją.
SIATKÓWKA. LIGA NARODÓW
Polacy, którzy na inaugurację zmagań w tegorocznej edycji Ligi Narodów pokonali Holandię 3-1, przystąpili do drugiego spotkania w nieco zmienionym składzie. Mecz w wyjściowej szóstce tym razem rozpoczęli atakujący Aliaksiej Nasewicz, środkowy Jakub Nowak, przyjmujący Michał Gierżot i libero Kuba Hawryluk. Japończycy w swoim pierwszym spotkaniu wygrali z Chinami 3:0.
Czwartkowe starcie rozpoczęło się od dwóch udanych akcji azjatyckiego zespołu, ale przy zagrywce Szymona Jakubiszaka biało-czerwoni wyrównali. As serwisowy Shomy Tomity dał prowadzenie swojej ekipie, a błędy Polaków pozwoliły Japonii powiększyć przewagę (16:11). Trener Grbic dokonał zmian w składzie, na boisku pojawili się Artur Szalpuk, Łukasz Kozub i Kewin Sasak. W końcówce wicemistrzowie olimpijscy zdołali odrobić część strat za sprawą zagrań Jakuba Nowaka i Sasaka, chociaż podopieczni trenera Laurenta Tilliego mieli piłki setowe przy stanie 24:20. Biało-czerwoni zdołali jednak się obronić dzięki blokom Jakubiszaka. Zwycięstwo 27:25 dał im atak Rafała Szymury.
Drugą partię lepiej otworzyli polscy siatkarze (6:3). Tym razem to azjatycka drużyna szybko zniwelowała różnicę (6:6) i od tego momentu między zespołami wywiązała się zacięta walka punkt za punkt, dopiero w końcówce podopieczni trenera Grbica odskoczyli przy zagrywce Jakubiszaka (19:16). Atak Sasaka dał im piłkę setową, a ostatni punkt padł po błędzie przyjmującego Tatsunoriego Otsuki (25:22).
W trzeciej odsłonie as serwisowy Masato Kaiego pozwolił Japończykom objąć prowadzenie 5:2. Utrzymywali je, a gdy Kai wykorzystał kontrę, wzrosło do 13:9. Polacy mieli problem z kończeniem ataków, do tego doszły proste błędy w ich wykonaniu (13:19). W końcówce kolejne asy dołożył Kai, natomiast seta zakończył Keihan Takahashi (25:18).
Czwarta partia ponownie od początku była kontrolowana przez biało-czerwonych (8:4). Azjatycka drużyna częściej się myliła, natomiast podopieczni trenera Grbica wykorzystywali kontry i najpierw ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio powiększyli przewagę do pięciu, a następnie siedmiu punktów (18:11). Japończycy nieco zmniejszyli straty, korzystając z pomyłek rywali (14:18), a w końcówce złapali z nimi kontakt punktowy po akcji Takahashiego (22:23). Mocny atak Sasaka dał Polakom piłki meczowe i wydawało się, że drugą z nich wykorzystał Szalpuk, jednak po wideoweryfikacji sędziowie podjęli decyzję, że przyjmujący popełnił błąd i na tablicy wyników widniał remis (24:24). Po wyjątkowo długiej walce na przewagi finalnie biało-czerwoni wykorzystali dziesiątą piłkę meczową, którą ponownie zapewnił im Sasak, za sprawą bloku i triumfowali 39:37.
W sobotę zespół trenera Grbica zmierzy VTG nike Sale Air Max Senation White Black Chris Webber 2006 sz 9 , nike Sale breathe run kurzarm-t-shirt , Fenua-environnementShops Marketplace się z Turcją, a w niedzielę na zakończenie zmagań w Xi’an z Serbią.
Polska – Japonia 3-1 (27:25, 25:22, 18:25, 39:37).
Polska: Aliaksiej Nasewicz, Jan Firlej, Szymon Jakubiszak, Jakub Nowak, Rafał Szymura, Michał Gierżot oraz Kuba Hawryluk (libero), Łukasz Kozub, Kewin Sasak, Artur Szalpuk, Maksymilian Granieczny (libero).
Japonia: Larry Ik Evbade-Dan, Kento Miyaura, Go Murayama, Tatsunori Otsuka, Masaki Oya, Shoma Tomita oraz Tomohiro Ogawa (libero), Masato Kai, Keigo Nishimoto, Shunichiro Sato, Ryo Shimokawa, Keihan Takahashi, Akito Yamazaki, Soshi Fujinaka (libero).
PRZECZYTAJ TEŻ: Zwycięska inauguracja Biało-Czerwonych