ZOO w Rzeszowie?

Blisko 17-ha działa w rejonie ulicy Robotniczej w Rzeszowie może zostać zabudowana minizoo. Pomysłów mieszkańcom nie brakuje, ale ostateczna decyzja będzie należała do urzędników miejskich. Fot. Paweł Bialic
Blisko 17-ha działa w rejonie ulicy Robotniczej w Rzeszowie może zostać zabudowana minizoo. Pomysłów mieszkańcom nie brakuje, ale ostateczna decyzja będzie należała do urzędników miejskich. Fot. Paweł Bialic

RZESZÓW. – Nie ma nic pewnego, że na sto procent będzie ono realizowane – ostrzega przedstawiciel Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.

Plac zabaw dla niepełnosprawnych dzieci, innowacyjne place zabaw dla małych i starszych, lotnictwo, symulator lotu i konsmonautyka – to główne oczekiwania mieszkańców Rzeszowa dotyczące strefy rekreacji z elementami zoo, która miałaby się pojawić w okolicy ul. Robotniczej. Miasto już przeprowadziło konsultacje społeczne, ale zaznacza, że minizoo wcale powstać nie musi. Wszystko będzie zależało od tego, czy uda się pozyskać środki unijne. Bez nich o inwestycji można będzie zapomnieć.

Chodzi o zagospodarowanie 16,8 ha działki na stoku Pogórza Dynowskiego na południe od osiedli Zimowit i Zalesie. Rzeszów przystąpił do wspólnego projektu z Zamościem i ukraińskim Łuckiem, z którego chce pozyskać część pieniędzy na realizacje kosztownej inwestycji. Ponad 10 mln zł ma być wykorzystane na rozbudowę zoo we wspomnianych dwóch miastach. Dla Rzeszowa przewidziano około 180 tys. zł.

Cały teren nie ma być jednak wykorzystany pod budowę zoo, bo na tę atrakcje urzędnicy planują przeznaczyć około 1 hektara. W pozostałej części mają pojawić się inne atrakcje, które zaproponują mieszkańcy. Badania mają pomóc określić, co miałoby się znaleźć w zakresie ogrodu. Może pojawić się tam minimum 15 gatunków zwierząt, np. ptaków, rybek. Nie chcemy zabudowywać tego tereny, ale stworzyć miejsce rekreacji – mówi dr Anna Marecka, koordynator projektu z Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.

Małpy i bażanty
Z informacji przedstawionych przez BD Center, która przeprowadziła badania eksperckie wśród rzeszowian i turystów odwiedzających miasto wynika, że wśród oczekiwań potencjalnych użytkowników strefy rekreacji z elementami zoo są np.: oranżeria z motylami, ptaki (bażanty, sowy, jastrzębie), małpy (np. makaki japońskie), kolekcje drzew z różnych stron świata oraz oranżeria z roślinami storczykowatymi.

W Parku Nauki chcieliby oni także, aby pojawiły się np.: symulator lotów, elementy astronomii, chemii i fizyki albo kino emocji 5D. Padły propozycje ścianek wspinaczkowych, tras saneczkowych, biegowych, narciarskich i zjazdowych oraz kolejka wąskotorowa, a także wiele innych.

Kiedy powstanie zoo?
Entuzjazm może zgasić czas oczekiwania i fakt, że inwestycja wcale ruszyć nie musi. – Badania są podstawą wnioskowania o fundusze unijne. Nie wiemy, kiedy, coś ruszy, bo wszystko zacznie się od pozyskania środków unijnych. Około dwóch potrwa pisanie wniosku, a kolejne cztery realizacja projektu – mówi Marecka. Ile będzie kosztowała inwestycja? Tego na razie nie wiadomo. Urzędnicy czekają na projekty i kosztorysy.

Pod uwagę brano trzy lokalizacje: poza osiedlem Zalesie, tereny przy Wisłoku na wprost hali Podpromie oraz na os. Załęże.

Ewelina Nawrot

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
rzeszowiak.z.krwi.i.kości
rzeszowiak.z.krwi.i.kości
8 lat temu

Zóóóó i cyrk to mamy jak widzimy,słyszymy i czytamy o tych klaunach w ratuszu!¡!!!!!!! Wstyd q.rwa wstyd!!!!!!

Thor
Thor
8 lat temu

Jak beda goryle za wlasne kupie viagre i przerzuce przez plot. I bedzie parno i porno Ale Rzeszów bedzie miał reklame na tvnie :)

ROMAN
ROMAN
8 lat temu

fajnie o tym ZOO – to już słyszałem w latach 50-tych ubiegłego wieku a teraz to ma być ZOO na 1- ha – no proszę jacy fajni urzędnicy to chyba będzie super mini ZOO – zamiast pleść głupoty proponuję wysłać tych niedouczonych fachowców po świecie aby zobaczyli jak wygląda prawdziwe ZOO – o to moje propozycje – jechać choćby dzisiaj i ; oglądać i się uczyć jak to wygląda / jak to się prowadzi a dopiero potem nam mieszkańcom mówić o ZOO – chyba ze to są popularne baśnie z tysiąca i jednej nocy – chyba że ma być super… Czytaj więcej »

michał
michał
8 lat temu
Reply to  ROMAN

mini zoo tto my juz mamy można pojechać do Pstrągowej czy choćby teraz do Kielnarowej, czyżby nasza Rzeszowska władza odgapiła pomysł…………..

Imię (wymagane)
Imię (wymagane)
8 lat temu

pomysl dobry. w sam raz zeby tam zamknac POwcow z PiSowcami.

hetman
hetman
8 lat temu

ZOO TO JA MAM JAK IDE NA RZESZOWSKI RYNEK

jaś
jaś
8 lat temu

chacha motyle będą w zooo, lepszego pomysłu nasza władza już nie wymyśli, małpki tż będą w sumie mamy ich już teraz dużo a będą jeszcze japońskie….suuuuuuuper…oby to zoo było blisko aquparku myślę że w parku Sybiraków też może być tak jak pisze „kolo”

ss@ee.com
ss@ee.com
8 lat temu

za 180 tysięcy to sobie mogą akwarium założyć a nie zoo

hijena
hijena
8 lat temu
Reply to  ss@ee.com

za te pieniądze zrobi,ale pod warunkiem że za eksponaty będą robić rzeszowscy rajcy z burmistrzem na czele

kolo
kolo
8 lat temu

zOOOOOOOOO wybudujcie w parku sybiraków też się przecież zmieści ale tam umieście szanownych rządzących..chętnie ich pooglądam….NAJPIERW WYBIORĘ SIĘ D aQUPARKU A POTEM DO ZOOOO I OBY BYŁO BLISKO SIEBIE…………………

lysy30
lysy30
8 lat temu

baju baju. aquapark też ma być i cisza!!! wybory i obiecanki się zaczęły

hijena
hijena
8 lat temu
Reply to  lysy30

hahahaha kolejna imitacja w wykonaniu rzeszowskich rajców,zoo na powierzchni jednego hektara i kolejka wąskotorowa