
Intensywne opady śniegu, które w Rzeszowie dały znać o sobie w piątek rano, postawiły na nogi wszystkie służby, odpowiedzialne za odśnieżanie miasta. Pierwsze pługi wyjechały na ulicę stolicy Podkarpacia już o godz. 5.30.
No i przyszła! Pierwsza porządna dostawa śniegu. Ale bez stresu – nasza ekipa działa od 5:30. Na ulice wyjechało już 12 posypywarek – pracownicy Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie – MPGK Rzeszów ręcznie odśnieżają też przystanki i schody, żebyście mogli bezpiecznie poruszać się po mieście – informuje rzeszowski Ratusz.
A tak wygląda „zimowa rozgrzewka”
Najpierw ogarniamy centrum i główne, szerokie ulice – żeby ruch szedł płynnie.
Potem wjeżdżamy na osiedla, szczególnie tam, gdzie mieszkańcy poruszają się najczęściej.
Działamy 24/7 – od 1 listopada dwóch pracowników cały czas monitoruje pogodę i decyduje, kiedy sprzęt rusza.
Mamy w zapasie 2000 ton soli i 500 ton piasku (i na bieżąco dokładamy, żeby nie zabrakło).
Gdy tylko śnieg zaczyna mocniej sypać – ściągamy dodatkowy sprzęt i ludzi
Ważne! Każda maszyna ma swoją trasę, a o wyjazdach decydują dyspozytorzy.
Jeśli Wasza ulica jeszcze nie jest odśnieżona – spokojnie, jesteśmy w drodze! ![]()
– zapewniają miejscy urzędnicy.
A jak tam u Was – ulice i chodnicy odśnieżone?
