REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 30 grudnia 2025

KidsAlert ostrzega: Graficzne ikonki coraz częściej zastępują dzieciom wołanie o pomoc

Czy wiesz, co naprawdę oznaczają symbole w mediach społecznościowych Twojego dziecka? (Fot. Pixabay)

Kotki, żyrafy, jednorożce, paski zebry to niekoniecznie niewinne obrazki w sieci. KidsAlert ostrzega: za tymi ikonkami kryją się dramaty dzieci i nastolatków. Drapanie się do krwi, poczucie samotności, sięganie po substancje psychoaktywne, samookaleczenie a nawet myśli samobójcze – wszystko zakodowane w emoji. Czy wiesz, co naprawdę oznaczają symbole w mediach społecznościowych Twojego dziecka?

Fundacja KidsAlert opublikowała właśnie nowy alert dotyczący symboli, które dzieci i młodzież używają w mediach społecznościowych do komunikowania kryzysów psychicznych. Każdy rodzic powinien się z nim zapoznać, by w porę zapobiec nieszczęściu.

Jak podkreślają autorzy alertu, młodzi ludzie tworzą dziś „cyfrowe pamiętniki, których my dorośli nie rozumiemy”, a ich internet znacząco różni się od tego, co widzą dorośli. – Twój internet i internet twojego dziecka to dwa zupełnie różne światy – czytamy.

Algorytmy decydują o tym, co kto widzi

KidsAlert przypomina, że algorytmy TikToka, Instagrama czy Facebooka dostosowują treści do użytkownika na podstawie wieku, aktywności, obserwowanych kont oraz wcześniejszych zachowań, dlatego rodzic nie jest w stanie zobaczyć tego, co widzi nastolatek. – Nie wystarczy przeglądać mediów społecznościowych „tak jak dziecko”. Algorytm nie pokaże Ci tego, co pokazuje nastolatkom, bo wie, że nie jesteś nastolatkiem – podkreślono w komunikacie.

Zespół KidsAlert prowadzi codzienny monitoring „cyfrowych pamiętników dzieci”, aby tłumaczyć dorosłym ich kod emocjonalny i ostrzegawcze sygnały.

Ikona zebry oznacza cięcie się ostrym narzędziem, kota – drapanie się do krwi

Opublikowany alert jest aktualizacją materiału sprzed roku. Wówczas do fundacji zaczęły napływać liczne zgłoszenia od psychologów, psychiatrów, a także rodziców, w tym jednego prokuratora, który po lekturze poprzedniego raportu zwrócił uwagę na to, że jego syn nie rozstaje się z grubymi bluzami. Odkrycie śladów samookaleczenia „uratowało jego dziecko”.W nowym ostrzeżeniu KidsAlert wskazuje najważniejsze aktualne symbole używane przez młodych.

Np. ikona kota oznacza drapanie się aż do krwi, symbol zebry – cięcie się ostrym narzędziem, fale – przeciążenie myślami i overthinking, jednorożec – sięganie po substancje psychoaktywne, natomiast średnik to sygnał osób, które mają za sobą próby samobójcze lub zmagają się z takimi myślami. Średnik oznacza kontynuację – moja historia jeszcze się nie skończyła – przypomina alert.

Pozostałe symbole, m.in. odnoszące się do szczypania, głodzenia się, poczucia samotności czy toksycznego środowiska domowego, także są elementem ukrytego języka: „to nie są przypadkowe ozdobniki – to krzyk o pomoc” – czytamy.

Gdy zauważysz niepokojące symbole, nie reaguj paniką

Jak wskazuje KidsAlert, zjawisko dotyczy głównie TikToka, Instagrama i Facebooka, gdzie dzieci prowadzą anonimowe profile będące „miejscem wyznań i wołania o pomoc, ale w języku, którego dorośli często nie rozumieją”.

Autorzy apelują, by rodzice zwracali uwagę na opisy profili, emotikony, zmiany w aktywności online, a także sygnały w realnym świecie, takie jak noszenie grubych ubrań latem, unikanie odkrywania skóry czy długie zamknięcia w łazience.

W alercie podkreślono również wagę spokojnej rozmowy. Gdy zauważysz niepokojące symbole, nie reaguj paniką. Zamiast: „Co to znaczy?!” spróbuj: „Mogę zapytać, co ten symbol dla ciebie oznacza?”.

KidsAlert zaznacza, że bagatelizowanie problemu może spowodować, że dziecko „zamknie się w sobie na zawsze”.

Szukajmy pomocy

Autorzy apelują o natychmiastowe szukanie profesjonalnej pomocy w przypadku podejrzenia samookaleczeń lub myśli samobójczych.

Rodzice i opiekunowie mogą skorzystać ze wsparcia specjalistów oraz całodobowych telefonów pomocowych, m.in. 116-111 dla dzieci i młodzieży, 116-123 dla dorosłych oraz numeru 112 w sytuacji zagrożenia życia.

KidsAlert przypomina, że „dziecko potrzebuje przede wszystkim dorosłego, który je wysłucha i uwierzy w jego ból – nawet jeśli powód tego bólu wydaje się błahy”.

Na pdst. PAP, KidsAlert

Udostępnij

FacebookTwitter