Już od pierwszego dnia września wprowadzona zostanie bezpłatna komunikacja miejska dla mieszkańców Stalowej Woli oraz dla osób płacących podatki w tym mieście. Aby skorzystać z bezpłatnych przejazdów, należy pobrać specjalnie stworzoną do tego celu aplikację LifeStal lub wyrobić specjalną kartę.
Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli poinformował (trzymając w ręce papierowy bilet za 2,20 zł, jeden z najtańszych w Polsce), że taki bilet nie będzie już potrzebny do jazdy autobusami po Stalowej Woli. Co ciekawe, miasto od 2007 roku nie podnosiło cen za przejazdy.
Ale to nie wszystko. Utworzono katalog grup społecznych, które mogły jeździć za darmo po mieście. Karta Mieszkańca oraz aplikacja LifeStal są darmowe i bezpłatna komunikacja dla wszystkich stalowolan będzie bezpłatna.
To ma być zachęta do korzystania z komunikacji miejskiej
Celem tej akcji jest promocja komunikacji publicznej, a to może z czasem przełożyć się na mniej samochodów na ulicach i większą dostępność miejsc parkingowych. W Stalowej Woli, władze miejskie, inwestują w elektryczne pojazdy i coraz mniej jest autobusów spalinowych. Obecnie dla tego miasta produkowane są kolejne: 12- i 18-metrowe. Samorząd ma w planach przenieść zajezdnię autobusową, która aktualnie mieści się na ul. Komisji Edukacji Narodowej. Nową lokalizacją dla zajezdni będzie teren na nowo powstającej strefie ekonomicznej.
Według danych, na komunikację miejską wydawanych jest 15 mln zł, z czego 2 mln zł to sprzedaż biletów. Miasto przeprowadza szereg akcji promujących aplikację LifeStal wśród mieszkańców. Osoby korzystające z darmowej jazdy będą miały czas z instalacją aplikacji lub wyrobieniem karty do 31 grudnia br.
Aplikacja za 775 tys. zł
Koszt aplikacji LifeStal wyniósł 775 tys. zł i została sfinansowana ze środków norweskich. To była jedna z tańszych opcji. Oferowano wyższe ceny, sięgające 2 mln zł. Aplikacja LifeStal ma za jakiś czas mieć wdrożoną nowa możliwość – będą w tej formie przekazywane informacje o różnych wydarzeniach czy też ostrzeżeniach. Informacje o tej aplikacji i procesie jej wdrożenia są możliwe do pozyskania pod adresem www.lifestal.pl
W Jarosławiu też za darmo, w Dębicy próbowano, w Rzeszowie się nie da
Od 1 kwietnia br. również mieszkańcy Jarosławia mogą jeździć bezpłatnie komunikacją miejską. W Dębicy też był taki pomysł, ale nie udało się do wprowadzić.
W Rzeszowie natomiast za darmo jeżdżą uczniowie i seniorzy, ale nie ma planu, żeby dotyczyło to wszystkich rzeszowian. Jak tłumaczą władze tego miasta, bezpłatna komunikacja publiczna w stolicy Podkarpacia wiązałaby się z ogromnymi kosztami. Z budżetu miasta na ten cel trzeba byłoby wydać kilkadziesiąt milionów złotych. Gdyby to zrobiono, to odbyłoby się to kosztem inwestycji, na które nie wystarczyłoby już pieniędzy.