REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

sob. 7 grudnia 2024

Polacy na L4. Powód? Epidemia bólu pleców i pandemia chorób psychicznych

Fot. materiały prasowe

Według danych ZUS, w 2023 roku wystawiono więcej zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej niż w 2022 roku. Najwięcej z nich dotyczyło schorzenia układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej. Coraz częstszą przyczyną nieobecności stają się zaś zaburzenia psychiczne oraz zaburzenia zachowania. Eksperci mówią tutaj nawet o zjawisku pandemii chorób psychicznych.

W 2023 roku wystawiono 21,9 mln zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej, na 237,3 mln dni absencji. Przeciętna długość zaświadczenia to prawie 11 dni.

Więcej krótkich zwolnień

– Z danych wyłania się obraz rosnącego udziału zwolnień krótkoterminowych oraz umiarkowanie zmniejszającej się skali zwolnień długoterminowych. To może mieć związek ze zmianami przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którymi wprowadzono zasadę kumulacji okresów zasiłkowych w przypadku relatywnie krótkich odstępów czasu między zwolnieniami lekarskimi. To ograniczyło przypadki korzystania z serii długotrwałych zwolnień, a osoby faktycznie dotknięte czasową niezdolnością do pracy skierowało ku systemowi świadczeń rehabilitacyjnych zamiast chorobowych – komentuje Łukasz Kozłowski, członek Rady Nadzorczej ZUS.

I dodaje, że widoczny jest wzrost liczby zaświadczeń krótkoterminowych, czasem nawet jednodniowych lub dwudniowych. Niestety, może mieć to związek z częstszym nadużywaniem tych zwolnień, wystawianych w ramach systemu teleporad, bez wnikliwej analizy stanu zdrowia ubezpieczonego. Takie sytuacje są obciążeniem zarówno finansowym, jak i organizacyjnym dla pracodawców.

Epidemia bólu pleców

Jak wynika z danych Zakładu, w 2023 roku najczęstszą przyczyną absencji chorobowej (w kontekście liczby dni) były choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej – 40,4 mln dni absencji chorobowej, czyli 17 proc. ogółu liczby dni absencji. W statystykach za 2022 rok widzimy odpowiednio 39,1 mln dni i 16,4 proc.

– Dolegliwości i schorzenia mięśniowo-szkieletowe wśród osób dorosłych są powszechne i zaliczane do chorób cywilizacyjnych, stanowiąc poważny problem w populacji ludzi pracujących. Do najczęściej występujących dolegliwości zalicza się bóle pleców, szczególnie odcinka lędźwiowego i szyjnego kręgosłupa. Problemy z tą częścią ciała są tak powszechne, że mówi się nawet o epidemii bólu pleców. Zarówno pracownik fizyczny, jak i umysłowy poddawany jest działaniu czynników generujących obciążenie układu mięśniowo-szkieletowego – informuje dr Joanna Mazur-Różycka z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP-PIB).

Na drugim miejscu w tym zestawieniu znajdują się choroby układu oddechowego – 34,3 mln dni absencji chorobowej i 14,5 proc. ogółu liczby dni absencji. Dalej w zestawieniu widać ciążę, poród i połóg – 33,7 mln dni i 14,2 proc., a także urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych – 31,8 mln dni i 13,4 proc.

Pandemia chorób psychicznych

Na piątej pozycji w ww. zestawieniu znajdują się zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 26,1 mln dni absencji chorobowej i 11,0 proc. ogółu liczby dni absencji.

– Świadczy to o narastającym problemie społecznym, który ma również konkretny wymiar ekonomiczny oraz wpływ na rynek pracy. Pandemia COVID-19 mogła być jednym z czynników, który przyczynił się do tej sytuacji – mówi Kozłowski.

Z kolei dr hab. Dorota Żołnierczyk-Zreda zaznacza, że zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania utrzymują się w czołówce problemów ze zdrowiem Polaków od kilku już lat. Świadomość społeczna wśród naszych rodaków oraz większa otwartość na ten rodzaj zaburzeń pozwalają na łatwiejsze komunikowanie ich podczas wizyt lekarskich.

W miejscach pracy odbywa się to ciągle jeszcze w ograniczonym stopniu. Jednak pandemia znacząco podwyższyła wskaźniki zachorowań na ten rodzaj zaburzeń. Jak dodaje ekspertka z CIOP-PIB, zwiększona absencja chorobowa z tego powodu, często nazywana także nieuzasadnioną, może wynikać z tzw. biernego protestu pracowników przeciwko niewłaściwym warunkom pracy.

Według ekspertów w tym roku powinniśmy mieć do czynienia ze stabilizacją, a nawet z lekką poprawą sytuacji w kwestii absencji chorobowej. Liczba zaświadczeń lekarskich wzrasta bowiem w momentach kryzysu. Wówczas ludzie czują się gorzej psychicznie, a niektórzy uciekają w jakąś chorobę, aby uniknąć zwolnienia z pracy w związku z rosnącym bezrobociem. W najbliższym czasie sytuacja gospodarcza ma się nieznacznie polepszyć, więc nie należy spodziewać się radykalnych zmian na rynku pracy.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin