
Święta Bożego Narodzenia na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego minęły spokojnie. W trakcie pięciu dni odnotowano 2 wypadki oraz 18 kolizji. Niestety jeden z nich był śmiertelny. Zatrzymano także 3 kierowców, którzy zignorowali zakaz prowadzenia pojazdu po alkoholu.
W tym roku święta Bożego Narodzenia kończyły się weekendem. Tym samym na świąteczny odpoczynek przypadało aż 5 dni. W tym czasie rzeszowscy policjanci ruchu drogowego czuwali nad tym, aby każdy podróżny bezpiecznie dojechał do celu. Na drogi wyjechało więcej patroli niż zazwyczaj. Pomimo tak długiego wolnego, odnotowaliśmy jedynie dwa wypadki.
Do pierwszego doszło w środę po godz. 20, w Rzeszowie na ulicy Marszałkowskiej.
Jak wstępnie ustalili mundurowi, 38-letni kierujący toyotą, najprawdopodobniej nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, która dla jego kierunku nadawała światło czerwone i zderzył się z kierującą hondą. W wyniku zderzenia 56-latka została ranna i wymagała pomocy medycznej. Na szczęście jej obrażenia nie były poważne.
Do tragicznego zdarzenia drogowego doszło w piątek przed godz. 19, w Kąkolówce.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 23-letnia kierująca fiatem, na stromym i oblodzonym odcinku jezdni, pomimo manewru hamowania i próby ominięcia, potrąciła leżącego na jezdni mężczyznę. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon 51-latka. Ciało mężczyzny decyzją obecnego na miejscu prokuratora zabezpieczono do badań.
W trakcie 5 dni stróże prawa ujawnili 3 osoby, które zdecydowały się na kierowanie pojazdem mimo tego, że wcześniej piły alkohol.
W Wigilię, przed godz.10, dyżurny miejski został powiadomiony o kolizji drogowej na ul. Ćwiklińskiej w Rzeszowie. Uczestnicy zdarzenia drogowego, w którym nikt nie został ranny, spisali pomiędzy sobą oświadczenie, jednak stan trzeźwości jednego z uczestników budził wątpliwości.
Funkcjonariusze, którzy pojechali na zgłoszenie ustalili, że kierujący jeepem, 41-letni mieszkaniec Rzeszowa jest nietrzeźwy. Kontrola stanu trzeźwości wykazała u niego niemal prawie 2 promille alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
W czwartek przed godz. 15, dyżurny miejski za pośrednictwem dyspozytora numeru alarmowego 112 otrzymał informację o tym, że w Tyczynie kierujący skodą może być nietrzeźwy.
Dyżurny na miejsce skierował partol. Policjanci zgłoszenie potwierdzili. Ustalili, że 43-letni kierujący skodą miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Niedługo po tym, po tym, po godz. 15.30, dyżurny otrzymał podobną informację. Tym razem nietrzeźwy kierowca miał kierować mercedesem w Trzebosi.
Mundurowi na ul. Górnej zatrzymali do kontroli wskazany pojazd. Sprawdzili stan trzeźwości 33-letnioego obywatela Gruzji, który był pijany. Miał niemal 1,8 promila. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa.
W całym województwie podkarpackim odnotowano 6 wypadków. Podkarpaccy policjanci zatrzymali 36 nietrzeźwych kierowców.
