
Przemyscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Służby Więziennej zatrzymali 25-letniego mieszkańca Przemyśla, który wczoraj około godz. 18 uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy, gdy był dozorowany przez Służbę Więzienną. Mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się nad rodziną.
Wczoraj około godz. 18 policjanci z Przemyśla zostali powiadomieni o ucieczce 25-letniego mieszkańca Przemyśla ze Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Mężczyzna był dozorowany przez funkcjonariuszy Służby Więziennej. Od wczoraj policjanci prowadzili intensywne czynności mające na celu jego zatrzymanie.
Funkcjonariusze ustalili miejsce, gdzie może przebywać mężczyzna. Dziś rano 25-latek został zatrzymany na terenie powiatu łańcuckiego. W działaniach prowadzonych przez przemyskich policjantów brali udział także funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie, Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Rzeszowie, Wydziału Kryminalnego KWP oraz KMP w Rzeszowie i funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu. W działaniach policjantów wspierali także funkcjonariusze Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej w Rzeszowie oraz Zakładu Karnego w Przemyślu.
25-latek był tymczasowo aresztowany za znęcanie się nad rodziną.
AKTUALIZACJA
Jak podaje radio RMF FM podczas próby zatrzymania 25-latka, poważnie rannych zostało dwóch funkcjonariuszy Służby Więziennej. Mężczyzna uciekł wczoraj około godz. 18 z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy, gdy był dozorowany przez służbę więzienną. Dwaj strażnicy, którzy próbowali obezwładnić uciekiniera zostali ranni po tym – jak wg relacji RMF FM – 25-latek miał ich odepchnąć w kierunku szklanych drzwi, które się rozbiły. W efekcie całego zdarzenia obaj strażnicy trafili na SOR. Ich stan okazał się na szczęście być na tyle dobry, że pozwolono im wrócić do domów.
