Tłusty Czwartek przypada w tym roku 8 lutego. Dochowując wierności tradycji, wiele osób stara się przygotować pączki samodzielnie. Warto odświeżyć rady babć i mam, które miały większą, niż my praktykę kulinarną.
Ważna temperatura
Nie można dodawać składników prosto z lodówki. Produkty używane do pączków muszą mieć temperaturę pokojową. Korzystając ze świeżych drożdży, zawsze wykonujemy rozczyn z niewielkiej ilości mąki, cukru oraz mleka lub wody. Rozczyn przykrywamy i trzymamy w ciepłym miejscu, np. bliżej grzejnika, unikając przeciągów.
Ile cukru i soli?
Do ciasta nie należy dodawać za wiele cukru, bo mocniej posłodzone nie zechce wyrosnąć, później mogą się też przypalać. Można użyć do 10% cukru w stosunku do masy mąki.
Dodatek soli ma uzasadnienie. Sól stanowić powinna nie więcej jak 1% w stosunku do masy mąki. Dzięki niej ciasto nabiera właściwej elastyczności.
Jak smażyć?
Pączki można smażyć na oleju rzepakowym, słonecznikowy lub smalcu. Naczynie powinno pozwalać na to, aby swobodnie pływały i nie dotykały dna. Tłuszcz do smażenia nie powinien być ani za gorący, ani za chłodny. Zimnym pączki nasiąkną i będą niesmaczne, a w zbyt gorącym wierzchem mocno się zarumienią, w środku pozostaną surowe. Najprostszą metodą na sprawdzenie odpowiedniej temperatury jest wrzucenie na rozgrzany tłuszcz niewielkiej ilości ciasta. Jeśli od razu wypłynie i zacznie się smażyć, tłuszcz jest odpowiednio rozgrzany.
Którą stroną zacząć?
Pączki należy wrzucać na tłuszcz stroną, która była na górze podczas wyrastania. Spodnia przylegająca do stolnicy zyska czas, aby podrosnąć w rozgrzanym oleju. Zwiększa to szanse uzyskania bardziej okrągłych pączków z każdej strony. Sekretem jasnych obręczy na bokach jest odpowiednie wyrobienie ciasta, wyrośnięcie oraz temperatura tłuszczu.
Sposoby odchudzania
Można sprawić, by pączki były mniej kaloryczne. Usmażone przekładamy od razu na ręcznik kuchenny, wchłonie on część tłuszczu. Mniejszą kaloryczność zapewni też łyżka spirytusu lub octu dodanego do ciasta. Taki składnik ograniczy wchłanianie tłuszczu. Mocny dodatek ma też inną zaletę – gdy pączki nadziewamy przed pieczeniem, odrobina octu w cieście zapobiegnie otwieraniu się podczas smażenia. Pękaniu zapobiega również odpowiednia gęstość ciasta – nie może być za twarde, ani za miękkie.
Smacznego!