Beniaminek zaplecza Ekstraklasy, Stal Stalowa Wola, w sobotę zainauguruje sezon domowym meczem z Górnikiem Łęczna. Na co stać podopiecznych Ireneusza Pietrzykowskiego?
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1.LIGA
Przypomnijmy, że zespół z Podkarpacia, który do rozgrywek 2-ligowych przystępował jako najlepsza drużyna 3. ligi, uzyskał awans do drugiego poziomu rozgrywkowego po wygnanych barażach. Stal poprzedni sezon zakończyła tuż poza podium, a do meczów o promocję do Ekstraklasy rozpoczęła od zwycięskiego starcia z Chojniczanką, natomiast w finale ekipa ze Stalowej Woli wygrała w delegacji z KKS Kalisz po dublecie Jakuba Górskiego. Przygotowania do nowego sezonu nie były więc długie, w międzyczasie stalowowolan upuściło kilku zawodników, w tym jeden z kluczowych – Olivier Sukiennicki, który przeniósł się do Wisły Kraków. Po stronie nabytków warto podkreślić transfer Kamila Wojtkowskiego. Ofensywny pomocnik przyszedł z Motoru Lublin, gdzie występował w podstawowym składzie obecnego ekstraklasowicza.
Gracze Ireneusza Pietrzykowskiego w okresie przygotowawczym rozegrali pięć sparingów, z których cztery przegrali, wygrywając na koniec z 3-ligową Bronią Radom. Rywalem beniaminka na inaugurację rozgrywek będzie Górnik Łęczna. Klub z Lubelszczyzny w minionej kampanii grał w barażach, w których przegrał w półfinale ze wspominanym Motorem, i to on będzie zdecydowanym faworytem meczu przy Hutniczej.
STAL Stalowa Wola – GÓRNIK Łęczna
Sobota, godz. 19.35 (transmisja TVP3)