Podkarpaccy strażacy blisko 40 razy wyjeżdżali tej nocy do skutków burz i ulewnych deszczy, które przetoczyły się przez nasz region. Najgorsza sytuacja był i wciąż jest w powiecie strzyżowskim.
– Smutne obrazki z dzisiejszego poranka w naszej miejscowości. Sytuacja pogodowa na ten moment trochę się unormowała. Środa i czwartek wg. prognoz wydają się być dobre, ale od piątku do niedzieli znowu prognozowane są intensywne opady deszczu i burze. Prosimy mieszkańców o zabezpieczenie swojego mienia (garaży, piwnic, sprzętów i wyposażenia – apeluje w mediach społecznościowych OSP Wyżne.
– Nasze działania polegały głównie na pompowaniu wody z zalanych piwnic, posesji i dróg, udrożnianiu przepustów drogowych oraz usuwaniu połamanych konarów i drzew – informuje Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie.
Niespokojnie tej nocy było również na całym południu Polski, gdzie do godz. 8 straż pożarna odebrała ponad 900 zgłoszeń o zalanych posesjach. Najbardziej ucierpiało miasto Bielsko-Biała i okolice.
W naszym regionie nadal obowiązują ostrzeżenie 1. (pow. jarosławski, lubaczowski, przemyski i Przemyśl) oraz 2. stopnia (pow. bieszczadzki, brzozowski, dębicki, jasielski, kolbuszowski, Krosno, krośnieński, leski, leżajski, łańcucki, mielecki, niżański, przeworski, ropczycko-sędziszowski, rzeszowski, Rzeszów, sanocki, stalowowolski, strzyżowski, Tarnobrzeg i tarnobrzeski) przed burzami i intensywnymi opadami deszczu.