Z udziałem wiceministra Jacka Protasa rozpoczął się w Rzeszowie cykl spotkań konsultacyjnych projektu programu rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych. – Objęte są nim 4 województwa Polski Wschodniej, a na realizację programu w budżecie państwa znajdzie się 500 mln zł – powiedziała w środę wojewoda podkarpacki, Teresa Kubas-Hul.
Celem programu jest poprawa jakości życia mieszkańców oraz rozwój społeczno-gospodarczy. Wszystkie działania wpisywać się będą w aktualne trendy rozwojowe z poszanowaniem środowiska naturalnego.
– Będziemy wspierać działania samorządów z północno-wschodniej Polski, które najbardziej ucierpiały na skutek agresji rosyjskiej na Ukrainę oraz wojny hybrydowej na granicy polsko-białoruskiej – zapowiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Protas.
Konflikt rosyjsko-ukraiński przyczynił się do pogorszenia sytuacji społeczno-gospodarczej terenów przygranicznych, w tym utraty ich atrakcyjności turystycznej, spadku handlu czy utrudnień w komunikacji transgranicznej. Znaczący napływ uchodźców z Ukrainy do Polski spowodował obniżenie jakości i dostępności usług publicznych, zwłaszcza zdrowia oraz edukacji i usług społecznych. Sytuacja ta wpływa na funkcjonowanie lokalnych gospodarek oraz rynków pracy.
W programie wyznaczono cztery podstawowe działania do objęcia wsparciem. Są to:
- 1. poprawa transportowej infrastruktury drogowej oraz bezpieczeństwa drogowego;
- 2. rozwój zielonej i niebieskiej infrastruktury dla ochrony środowiska naturalnego;
- 3. stworzenie warunków do rozwoju zrównoważonej turystyki;
- 4. poprawa stanu infrastruktury edukacyjnej, zdrowotnej i społecznej.
– Działania te prowadzone będą w ścisłej współpracy władz lokalnych, samorządów województw oraz administracji rządowej. Są one tak zaplanowane, aby tworzyć efekt synergii opierającej się na naturalnym potencjale obszaru objętego programem – dodał sekretarz stanu Jacek Protas.
Program obejmie swoim zasięgiem 22 powiaty z czterech województw: podkarpackiego, lubelskiego, podlaskiego oraz warmińskomazurskiego.
– W naszym regionie będą to powiaty lubaczowski, jarosławski, przemyski, bieszczadzki i miasto Przemyśl. Maksymalna kwota dofinansowania w ramach jednego wniosku wynosi 2 mln złotych. Jeden samorząd może otrzymać dotacje na realizację maksymalnie dwóch zadań inwestycyjnych – mówi Teresa Kubas Hul, wojewoda podkarpacki.
W pozostałych województwach objętych programem o dotacje będą mogły starać się powiaty:
- • lubelskim: bialski, włodawski, chełmski, hrubieszowski, tomaszowski, miasto Biała Podlaska, miasto Chełm;
- • podlaskim – powiaty: augustowski, sokólski, białostocki, hajnowski, siemiatycki;
- • warmińsko-mazurskim: powiaty – braniewski, bartoszycki, kętrzyński, węgorzewski, gołdapski.
Łącznie to 170 gmin oraz trzy miasta na prawach powiatu – Przemyśl, Biała Podlaska i Chełm.
Skala wsparcia
Źródłem finansowania realizacji programu będą pieniądze z rezerwy celowej budżetu państwa w wysokości 500 mln złotych z czego każde z województw otrzyma po 125 mln złotych.
W sumie na lata 2024-2030 na dofinansowanie działań z zakresu polityki rozwoju JST wschodnich obszarów przygranicznych przypadnie co najmniej 625 mln złotych włącznie z wkładem własnym JST.
Rzeszów jest pierwszym miastem, w którym odbyły się konsultacje założeń programu. Na spotkaniu z przedstawicielami ministerstwa i wojewodą było kilkudziesięciu samorządowców. Kolejne spotkania odbędą się w Białymstoku, Lublinie i Olsztynie. Program zostanie uruchomiony po ich zakończeniu.