REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Wiemy, co z Marcinem Nowakiem, kapitanem Texom Stali Rzeszów po upadku w Lesznie

W wyniku upadku w Lesznie, Marcin Nowak doznał złamania dwóch kręgów piersiowych (Fot. Jakub Malec/H69 Speedway SA)

Marcin Nowak, kapitan Texom Stali Rzeszów nie będzie miło wspominał niedzielnego meczu w Lesznie. W 13. biegu zaliczył on groźny upadek, w efekcie którego opuścił tor na noszach i został odwieziony karetką do szpitala na szczegółowe badania. W poniedziałek przed południem sam zainteresowany air jordan 4 military blue 2024 zabrał głos na ten swojego stanu zdrowia.

Był 13. bieg niedzielnego meczu pomiędzy Fogo Unią Leszno i Texom Stalą Rzeszów. Po wykluczeniu Keynan Rew (upadek po defekcie), zawodnicy po raz drugi ustawili do tego wyścigu pod taśmą. Gospodarze wyszli na prowadzenie 5-1, a jadący na 3. miejscu Marcin Nowakiem wpadł w koleinę na wyjściu z pierwszego łuku, z którą wielu zawodników miało w ten dzień problemy. Kapitan Texom Stali ratował się jeszcze przed uderzeniem w tylne koło motocykla, jadącego przed nim Janusza Kołodzieja. Zdołał to ostatecznie zrobić, ale nie uniknął zderzenia z band Siren Red Shines on the Air Jordan 1 Lową. Na szczęście uderzył w samą końcówkę „dmuchawców”, dzięki czemu udało się nieco zamortyzować ten upadek. Jednak nie na tyle, aby uniknąć poważnych konsekwencji.

– Z pewnością większość z Was czeka na informacje dotyczące mojego stanu zdrowia. Niestety wczorajszy dzień nie potoczył się ani po mojej myśli ani też całej drużyny – zaczął swój poniedziałkowy wpis na Facebooku Marcin Nowak.

Co do mojego wypadku – w badaniach stwierdzono złamania dwóch kręgów piersiowych. Na szczęście uraz jest stabilny, nie ma uszkodzeń rdzenia kręgowego ani problemów neurologicznych.

Czuję się dobrze, jestem pod opieką lekarzy i rozpoczynam leczenie oraz rehabilitację. Wiem, że przede mną trochę czasu, zanim wrócę w pełni do sprawności, ale jestem spokojny i zmotywowany.

Dziękuję Wam za wsparcie i wszystkie wiadomości – to naprawdę daje ogromną siłę – napisał w mediach społecznościowych Marcin Nowak.

Uraz ten w praktyce oznacza dla kapitana Texom Stali koniec sezonu 2025. Już niebawem powinno się wyjaśnić, czy nadal będzie on bronił barw Texom Stali Rzeszów czy też w przyszłym roku zobaczymy go w innym klubie.

Udostępnij

FacebookTwitter