Stadion żużlowo-piłkarski przy ul. Legionów w Krośnie będzie miał nową zadaszoną trybunę. Oprócz tego wybudowany zostanie pawilon administracyjno-techniczny. Na ten cel władze Krosna z rządowego funduszu Polski Ład dostały 17,9 mln zł. Dokumentacja jest gotowa, a o tym, kto ostatecznie będzie wykonawcą całej inwestycji okaże się 22 lipca.
Dokumentacja inwestycji została przygotowana wspólnymi siłami – miasta i spółki Wilki Krosno. Na tej podstawie został ogłoszony przetarg. W ramach modernizacji stadionu miejskiego, rozebrane zostaną stare obiekty, czyli budynek administracyjny, z którego korzystają kluby sportowe, kryta trybuna i zaplecze oraz publiczne toalety, jak też część ogrodzenia stadionu od strony ul. Legionów. W ich miejscu powstanie 5-kondygnacyjny budynek o łącznej powierzchni ponad 2 tys. m kw. Dla kibiców ma być przeznaczonych ponad 1 tys. miejsc siedzących.
Na dwóch najniższych kondygnacjach budynku będą pomieszczenia biurowe i techniczne, a na trzeciej klubowe zaplecze sportowe. Po drugiej stronie stadionu mają być wymienione siedziska dla kibiców. Teren wokół ma być utwardzony i oświetlony. Przebudowane zostaną instalacje: deszczowa, sanitarna, wodociągowa i odwodnieniowa, gazowa i teletechniczna.
Wydano już 20 mln zł, a teraz kolejne blisko 18 mln zł
Na stadionie zainstalowane będzie nowe nagłośnienie oraz wybudowane nowe ogrodzenie wzdłuż ul. Legionów. W ostatnich latach władze miasta już zainwestowały w przebudowę stadionu ponad 20 mln zł. Było to konieczne, bo Wilki awansowały do ekstraligi żużlowej. Wówczas zainstalowano nowe oświetlenie, dodatkowe miejsca dla kibiców oraz zamontowano bandę i rozbudowano park maszyn. Ponadto na wiosnę 2023 r. oddano do użytku nową trybunę, ale bez dachu, bo taka inwestycja z zadaszeniem była za droga.
Miasto będzie musiało znaleźć dodatkowe pieniądze
Po wyłonieniu firmy, która ma zająć się modernizacją stadionu, mimo robót budowlanych, które potrwają 16 miesięcy, stadion będzie cały czas funkcjonował. Będą organizowane treningi piłkarskie, żużlowe oraz mecze. Niestety, okazuje się, że kosztorys modernizacji stadionu jest wyższy, niż kwota 17 mln 990 tys. zł z rządowego programu. Dlatego miasto z własnego budżetu będzie musiało jeszcze dorzucić sporo pieniędzy. O tym, czy takie pieniądze zostaną przekazane i w jakiej wysokości, zdecydują radni miejscy podczas sierpniowej sesji Rady Miasta.