Na Uniwersytecie Rzeszowskim, w ramach zajęć praktycznych i doświadczalnych, studenci nauczą się warzyć piwo. W tym celu założyli też specjalne koło naukowe.
– Po długich tygodniach przygotowań jesteśmy gotowi do podzielenia się z wami tą inicjatywą. Dzięki nawiązaniu współpracy z Browarem Tarnobrzeg, pierwsze uniwersyteckie browary są w zasięgu naszych rąk – dumnie poinformowali o rozpoczęciu tego projektu studenci uniwersytetu.
Skąd pomysł, aby na rzeszowskiej uczelni rozpocząć proces warzenia piwa? O to pytamy dr. Daniela Brodę wykładowcę Instytutu Biologii i Biotechnologii w Katedrze Biotechnologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, jednocześnie opiekuna Koła Naukowego Browarników.
– Piwowarstwem na „skalę domowa” nasi studenci zajmują się od lat w ramach studiów przygotowując piwa na ćwiczeniach i na różnorakie imprezy uczelniane – mówi.
UwaRzone – piwo z Uniwersytetu Rzeszowskiego
UwaRzone, bo tak nazywa się uczelniany browar, to nie tylko pomysł na rozwój swojej wiedzy, ale też plan na dłuższą perspektywę biznesową. Podczas pracy „Browaników” studenci nie tylko zapoznają się z procesem warzenia piwa, jego skomplikowanej produkcji, ale opracowują własne receptury w uniwersyteckim laboratorium. Koło zrzeszające przyszłych browarników liczy dziś ok. 30 osób, a w jego skład wchodzą studenci różnych kierunków kształcenia.
– Wśród nich są osoby studiujące biologię i biotechnologię, technologię żywności i żywienia, polonistykę i dziennikarstwo, ekonomię i finanse, nauki humanistyczne, medyczne, nauki o polityce, inżynierię materiałową, zarządzanie, marketing, prawo i plastykę – wylicza dr Daniel Broda.
Studenci sami stworzyli nawet logo swojego browaru.
Chcemy wejść ze sprzedażą naszego piwa do klubów studenckich, rozprowadzać je na Juwenaliach czy Kulturaliach. Nie wykluczamy, że trafi ono też do sprzedaży dla innych osób. Chcielibyśmy być rozpoznawalni na rzeszowskim rynku
Mając na uwadze, że są to dopiero początki tego projektu, studentom pomaga spółka Inventur, łącząca świat biznesu z nauką. Dzięki wsparciu biznesowemu, studenci mogli już nawet zakontraktować pierwsza partię piwa. Sama produkcja uniwersyteckiego piwa odbywa się póki co na wynajmowanych urządzeniach.
– Niewykluczone, że w przyszłości zainstalujemy własną linie technologiczną. Mamy 20 litrowy kocioł elektryczny. Studenci dobierają odpowiednie surowce, mielą słody. Następnie przeprowadzają proces zacierania i warzenia piwa. Później wszystko to fermentuje i dojrzewa – wyjaśnia opiekun koła Browarników, zapewniając, że odbywają się też testy smaku.
Pierwsze uniwersyteckie piwo przed majówką
Jak zapewniają studenci, pierwsza partia piwa wyprodukowanego na rzeszowskiej uczelni, pojawi się jeszcze przed „majówką”.
– Przygotowaliśmy kilka rodzajów piw, każdy znajdzie coś dla siebie. Będą idealne na majowy weekend – mówi dr Daniel Broda.
Na początek planuje się wyprodukować ok. 100 hektolitrów piwa czyli ok. 20 tys. butelek.