REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

sob. 27 lipca 2024

Zobacz podwodne fotografie Piotra Kliszcza! Wernisaż wystawy „Świat bliski nam” już 15 marca w Przeworsku

(Fot. Mat. organizatora wystawy)

Tajemnicze wraki, egzotyczne ryby, piękne rafy to tylko część podwodnego świata, który znajduje swoje odbicie na zdjęciach Piotra Kliszcza. Z zawodu ortopeda, traumatolog, specjalista rehabilitacji medycznej – z zamiłowania fotograf, ma na swoim koncie nurkowania w różnych miejscach Adriatyku, Morza Czerwonego, Północnego, Śródziemnego, Oceanu Indyjskiego, jaskiniach Meksyku, stawach i jeziorach Polski. Jego fascynujące fotografie, przez miesiąc będzie można podziwiać w przeworskim MOK.

Dr Piotr Kliszcz (rocznik 1962) fotografuje od 7 roku życia, nurkuje od 25 lat. Jak wspominał w rozmowie z magazynem „Ludzie Sukcesu!”, zaczęło się przypadkiem, od telefonu kuzynki. Jechała na Chorwację nurkować i zaprosiła go.

– Spróbowałem i mnie wzięło – zdradził ortopeda. – Od pierwszego momentu gdy wszedłem pod wodę zafascynował mnie ten świat, zarówno w wymiarze makro, jak i mikro.

Fotografia jednak nie była przypadkiem. – Zajmował się nią mój ojciec. W pewnym momencie zbuntowałem się jako obiekt fotografii i stanąłem z drugiej strony za aparatem – opowiadał.

Pod wodą jest trudniej

Nauka chwytania podwodnych kadrów to ciężka praca.

– Początkowo na łódź brałem laptopa, schodziłem pod wodę na 45 minut – godzinę, przynosiłem stamtąd po 50 do 200 zdjęć. Zrzucałem kartę, analizowałem zdjęcia, zakładałem drugą butlę i schodziłem drugi raz pod wodę – relacjonował. – Z jednej wyprawy przywożę średnio ok. 3 tysięcy zdjęć i często są niespodzianki. I tak – zdjęcie które robiłem pod wodą i wydawało się, że będzie fantastyczne, jest nic nie warte, a to, na które nie zwróciłem uwagi okazuje się fantastyczne.

Zrobienie dobrej fotografii to też kwestia szczęścia. – Gdy robię np. zdjęcia ryb, to mam później setki ujęć, w których ta rybka odwróciła się do mnie ogonem. Zbliżając się, ustawiając aparat do zrobienia zdjęcia jakiegoś zwierzaka, wiem, że on wcale nie czeka i nie pozuje. Dlatego fotografowanie pod wodą wymaga wyczucia – wyjaśniał.

W tym świecie bardzo ważne są szczegóły.

– Światło 3 metry wyżej, świecące na tą samą ścianę zachowuje się już zupełnie inaczej. Barwy 3 metry wyżej są zupełnie inne niż barwy na naszym poziomie – tłumaczył w „Ludziach Sukcesu!”. – Fotografowaniu trzeba poświęcić sporo czasu, nauki, pracy, eksperymentów, obrabiania, próbowania z czasem, filtrami. Dlatego jeśli mam ciekawy obiekt, miejsce, światło to robię nie jedno zdjęcie, ale kilkanaście.

(Fot. Mat. organizatora)

Efekty ponad 600 nurkowań!

Piotr Kliszcz ma już na koncie ponad 600 nurkowań w wodach o temperaturze od 0 do 30 stopni i o bardzo różnej przejrzystości.

Jak głęboko się zapuszcza w podwodny świat? Zwykle do 20- 30 m (strefa światła i najbogatszego życia), ale robił również zdjęcia na 57 metrach!

Namówiony przez znajomych przedstawiał już swoje zdjęcia na wystawach w Jarosławiu, Krakowie, Leżajsku, Lublinie, Łańcucie, Przemyślu i Rzeszowie. Teraz przyszedł czas na Przeworsk.

Wystawę fotografii autorstwa Piotra Kliszcza będzie można oglądać w holu głównym Miejskiego Ośrodka Kultury do 15 kwietnia 2024. Jej wernisaż odbędzie w piątek, 15 marca o godz. 18.00. Wstęp wolny.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin