REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

niedz. 24 listopada 2024

Warszawa w Rzeszowie. Zobacz fotografie Arkadiusza Kubisiaka

Wystawę zdjęć W-WA można oglądać w Rzeszowie do 6 maja. (Fot. Arkadiusz Kubisiak)

Czy można sfotografować szum miasta? Pokazać stolicę Polski w sposób nieoczekiwany? I wreszcie, jak to zrobić, by widzom się spodobało? Wydaje się, że „W-WA”, najnowszy projekt a zarazem wystawa fotografii Arkadiusza Kubisiaka, odpowiada na te trudne pytania. Można ją oglądać w Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa (ul. 3 Maja 9) do 6 maja 2023.

Arkadiusz Kubisiak jest niezależnym dokumentalistą i fotografem portretowym. Studiował fotografię w Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie. Brał udział w licznych warsztatach w kraju i zagranicą. Należy do Związku Polskich Artystów Fotografików. Zrealizował kilka długoterminowych, kilkuletnich projektów fotograficznych, m.in. Mijając Cienie (2012-2013), Ukarane Miasto (2013-2015), Bardo Jasna Góra (2013-2016). Jego prace były nagrodzone były na wielu prestiżowych światowych konkursach, publikowane w licznych magazynach i prezentowane w wielu krajach.

Arkadiusz Kubisiak opowiedział w Rzeszowie o swojej kilkuletniej warszawskiej przygodzie. (Fot. Wit Hadło)

Eksponowana właśnie w Rzeszowie wystawa, powstawała bardzo długo. W latach 2019-2022 mieszkający na co dzień w Radomiu autor, przyjeżdżał do Warszawy co kilka dni – jeżeli tylko udało mu się wygospodarować choć kilka godzin – i wyciągał aparat… 

– „W-WA” to jest powieść o mieście. Nie skupiałem się jednak na jakimś wąskim jego wycinku, lecz chciałem pokazać pełne jego pełne spektrum – mówił podczas otwarcia wystawy w GFMR Arkadiusz Kubisiak. – Starałem się zawrzeć na zdjęciach różnorodność, wieloplanowość i równoległość miejskich wydarzeń. Nie kierowałem się w tym przemyśleniami intelektualnymi lecz obserwacją, słuchaniu tego, co Warszawa chciała mi pokazać, jej szumem. A by to osiągnąć, trzeba spędzić z miastem dużą ilość czasu. Bo miasto to jest ogromne, nie da się jego kontrolować, nie ma się w nim na nic wpływu.

I rzeczywiście, ze zdjęć Arkadiusza Kubisiaka emanuje tłum, tumult, ruch. Prawie czuje się odór moczu zmieszany z aurą drogich perfum. Słychać dźwięki dochodzące z obszarpanych podwórek, torów tramwajowych i ulic pełnych pędzących gdzieś aut oraz śpieszących się ludzi.

Tylko fotograf miał czas, by przystanąć i zrobić zdjęcie. Poczuć miejską przestrzeń. Tą szeroką powszechnie znaną, i tą wąską – mały wszechświat bez części wspólnej, gdzie prawie nikt nie dociera, by usłyszeć szum miasta.

Zdjęcie z wystawy W-WA. (Fot. Arkadiusz Kubisiaka)
Prace Arkadiusz Kubisiaka przyciągały uwagę widzów. (Fot. Wit Hadło)
Goście wernisażu wystawy. (Fot. Wit Hadło)

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin