REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pon. 25 listopada 2024

Farba do ust. Kto wynalazł szminkę? 

Dziś szminki nie tylko podkreślają kobiecą urodę, ale i ją pielęgnują. (Fot. benzoix/pl.freepik.com)

Już Kleopatra na swe boskie wargi nakładała karminowy proszek pozyskiwany z… mrówek oraz chrząszczy. Z kolei za czasów panowania Ludwika XIV szminkowali się też panowie. A jak powstały współczesne pomadki?

Tradycja podkreślania ust liczy sobie około 5 tysięcy lat. Dowodzi tego odnaleziona na terenie ówczesnej Mezopotamii pomadka w postaci pasty z potłuczonych kamieni półszlachetnych. Egipcjanki radziły sobie w inny sposób – nakładając mieszankę ochry oraz tłuszczów roślinnych.

Nie zabrakło i ryzykownych pomysłów. By wargi miały piękny fioletowy odcień, smarowano je trującym barwnikiem z jodu i bromu.

Sporo ryzykowały także mieszkanki Rzymu malujące się czerwonym tlenkiem ołowiu, czy Atenki – białą pomadką zawierającą biel ołowiową.

Z krwi węży i owadzich pancerzy

Średniowiecze przyniosło nowe pomysły. W Polsce na przykład, panie smarowały wargi krwią węży! Był to zabieg z cyklu przyjemne z pożytecznym. Usta pięknie się prezentowały, a woń krwi niwelowała przykry zapach z ust, który w tamtych czasach było dość popularną przypadłością.

Renesansową nowinkę wprowadziła z kolei Elżbieta I Tudor. Szminka angielskiej królowej wykonana była czerwonych barwników zmieszanych z woskiem.

Za datę oficjalnych narodzin nowoczesnej szminki uznaje się datę 1 maja 1883 roku . (Fot. Pexels)

Pomadki nie mogło zabraknąć także na francuskich dworach. Za panowania Ludwika XIV używano półpłynnej barwiącej mikstury pozyskiwanej z owadzich pancerzy. Należy przy tym dodać, że szminkowali się także panowie!

Przez pewien czas (w czasach wiktoriańskich) pomadki były na cenzurowanym, a głęboką czerwienią na ustach szczyciły się głównie kobiety lekkich obyczajów oraz aktorki. Jednak szminki nie odeszły w zapomnienie.

„Pozostaje na tobie, nie na nim”

Z czasem zmieniały się m.in. ich opakowania. Końcem 19. wieku szminki (wytwarzane z oleju rycynowego, łoju i pszczelego wosku) zamykano w jedwabnych pojemnikach, a do nakładania używano pałeczki. Ok. 1915 r. Maurice Levy umieścił je w metalowych pudełeczkach. Kwestią czasu było zaś było pojawienie się rewolucyjnego, znanego nam dziś rozwiązania, a więc mechanizmu wysuwania sztyftu.

Na popularność szminki duży wpływ miały narodziny kina i piękne aktorki, które chętnie poprawiały nią swoją urodę.

Ewolucja pomadek nie ustawała. W 1930 r. powstał pierwszy błyszczyk, a 20 lat później panie mogły przetestować trwałość ulepszonego kosmetyku, który miał nie rozmazywać się nawet podczas pocałunku. Wynalazek chemiczki Hazel Bishop reklamowano chwytliwym hasłem: „Pozostaje na tobie, nie na nim”.

Dziś szminki nie tylko podkreślają kobiecą urodę, ale i ją pielęgnują. Dlatego też współczesne panie by mieć piękne usta, nie muszą już cierpieć…

CZY WIESZ ŻE…

(Fot. Pexels)
  • W 1770 r. brytyjski parlament uchwalił akt pozwalający oskarżyć kobiety, które noszą szminkę o… bycie czarownicami.
  • 1 maja 1883 roku uznaje się za datę oficjalnych narodzin nowoczesnej szminki. Wtedy właśnie, na światowej wystawie kosmetyków, paryskie perfumerie zaprezentowały nową „farbę do ust”. Miała postać kolorowego sztyftu, zawiniętego w papier.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin