REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

Pomnik Baby Yody w Rzeszowie? Tak „ochrzcili” go internauci

Czy rzeczywiście widać podobieństwo między rzeźbą przy ul. Dąbrowskiego, a filmowym bohaterem? (Fot. Kinga Dereniowska)

„Niech moc będzie z wami”. Aż chce się powiedzieć te kultowe słowa, kiedy przechodzi się obok rzeźby przy ul. Dąbrowskiego 21. Stoi tam monument, który na myśl przywołuje postać z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”, a obecnie jednego z bohaterów serialu „Mandalorian”, czyli Baby Yodę. Ktoś nawet ustawił taką lokalizację w mapach Googla…

Mistrza Yody przedstawiać nie trzeba. To zielonoskóry, mierzący około metra stwór, który posiadał niezwykle potężną moc Jedi. Władał mieczem świetlnym, był jednym z najpotężniejszych członków Zakonu i kaleczył język, którym się posługiwał. Mimo to stał się jedną z najbardziej kultowych postaci popkultury w kinematografii. Zajmował się on także nauką Luke’a Skywalkera, aż do swojej śmierci.

W 2019 roku w serialu Disneya „Mandalorian” o rycerzu, który nigdy nie zdejmuje hełmu, pojawił się inny zielony stworek – Grogu. Widzowie szybko ochrzci go imieniem „Baby Yoda” ze względu na jego podobieństwo do Mistrza Yody.

Grogu to postać z serialu „Mandalorian” rozgrywającego się w uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Widzowie szybko ochrzci go imieniem „Baby Yoda”. (Fot. Flickr/Sergiy Galyonkin)

Kolejny sławny monument w Rzeszowie?

Podobieństwo pewnej rzeźby do małego bohatera zauważyli także rzeszowianie. Chodzi o monument o dość nietypowym kształcie, przy ulicy Dąbrowskiego. Kiedy serial osadzony w świecie „Gwiezdnych Wojen” zyskał na popularności, internauci ochrzcili w sieci rzeźbę imieniem małego stworka. Okazuje się, że za tym pomnikiem oraz budynkiem, przed którym stoi, kryje się ciekawa historia, której początki sięgają ubiegłego wieku.

Blok przy Dąbrowskiego wybudowano w 1970 roku. Już rok później został zasiedlony. Architektonicznie reprezentuje on styl włoski, czym zdecydowanie się wyróżnia na tle otoczenia. Całość powstrzymują ogromne, betonowe filary. Nietypowy jest także jego układ, bo… lokatorzy chcąc opuścić swoje mieszkania, wychodzą na zewnątrz na balkon, następnie wchodzą do wewnątrz klatki schodowej i schodami wychodzą na ulicę.

PRZECZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy Rzeszowa pytają: co wam przeszkadza ten pomnik?

Mieszkanie tu ma jednak swoje plusy. Widok z bloku jest piękny a przed budynkiem znajduje się dużo nasadzeń, tak ważnej obecnie zieleni.

– Od ulicy uderzają opary samochodowe. One przechodzą pod filarami i dzięki temu nie idą na budynek. To bardzo korzystne dla mieszkańców – podkreśla Jan Domka z zawodu budowlaniec, który przy ul. Dąbrowskiego mieszka prawie od samego początku.

Nietuzinkowy budynek przy Dąbrowskiego

A skąd się wziął tego typu blok w Rzeszowie?

– W Polsce są tylko dwa takie budynki. Drugi znajduje się na wybrzeżu – opowiada mężczyzna. Wprowadził się tam w latach 80-tych.

– Wtedy były pewne zasady nakazowe. Ktoś znalazł, ktoś zarobił. To nie jest projekt na nasz teren. On jest na ciepłe klimaty. Pochłonął dużo pieniędzy na ocieplenia. Na wysokości dwóch metrów powyżej słupów, nikt nie mieszka. Mieści się za to cała część techniczna: instalacja gazowa, wodna, kanalizacyjna – tłumaczy nasz rozmówca.

Budowę rozpoczął Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych i sprzedał go Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Kupno było bardzo drogie, średnio mieszkanie 50 metrowe kosztowało 13 do 15 tys. zł. – wylicza pan Jan.

Co ciekawe, to dzięki temu, że powstał ten nietypowy blok, mógł powstać także pomnik, który pojawił się równolegle z blokiem. Bo w koszty budowy, wliczono też koszt postawienia rzeźby.

– Z czego byli niezadowolenie liczni mieszkańcy – dopowiada nasz rozmówca. – Ale nie mieli wyboru. Chcąc zakupić mieszkanie, musieli się dołożyć do pomnika. Tak mówili mi sąsiedzi, którzy mieszkają tu od samego początku.

Blok przy ul. Dąbrowskiego w Rzeszowie jest prawdopodobnie jednym z dwóch takich w Polsce. (Fot. Kinga Dereniowska)

Twórca bloku i pomnika to Andrzej Pęckowski

A co wiadomo o twórcy pomnika oraz bloku przy ul. Dąbrowskiego w Rzeszowie? Ich projektantem był nieżyjący już (zmarł w 2020 r.) Andrzej Pęckowski, artysta malarz i rzeźbiarz oraz nestor rzeszowskiego środowiska plastycznego, autor m.in. pomnika w Fabryce Śrub w Łańcucie.

W 2000 roku artysta postanowił własnoręcznie odnowić rzeźbę przy ul. Dąbrowskiego, bo wymagała ona konserwacji.

– To był pasjonat swojego zawodu. Wyjątkowo cichy człowiek i twórca z zamiłowania. Nigdy się nie afiszował się, lubił te swoje dzieła – wspomina Jan Domka.

Niestety nie wiemy, co przedstawia kształt rzeźby. Artysta się tym nie podzielił…

__________

Andrzej Pęckowski urodził się w 1941 roku w Rzeszowie. Był absolwentem rzeszowskiego Zespołu Szkół Plastycznych. (Fot. Fot. Archiwum Galeria Miejska Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie)

Andrzej Pęckowski urodził się w 1941 roku w Rzeszowie. Był absolwentem rzeszowskiego Zespołu Szkół Plastycznych. Studiował na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie w 1969 roku otrzymał dyplom w pracowni prof. Jerzego Bandury.

Pęckowski zajmował się zarówno rzeźbą pomnikową, jak i w mniejszych formatach. Był członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Uczestniczył w licznych wystawach oraz plenerach rzeźbiarskich i malarskich.

Za swoje prace otrzymał kilka nagród, m.in. Nagrodę Wojewody Rzeszowskiego (1980 i 1981), Nagrodę Prezydenta Miasta Rzeszowa (1980), nagrodę w konkursie na pomnik Stefana Żeromskiego w Mielcu (1984), III nagrodę w dziedzinie rzeźby w konkursie „Obraz, Grafika, Rysunek, Rzeźba Roku 1987”. W 2007 r. został uhonorowany Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki. Zmarł w wieku 79 lat.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin