REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pon. 7 października 2024

Anna Moraniec: dzieci nie muszą być święte, wystarczy, że będą zdrowe i szczęśliwe

Szczęśliwe dzieci
Dzieci powinny być zdrowe i szczęśliwe. Tylko wtedy wyrosną na mądrych i dobrych ludzi. (Fot. pixabay)

Otworzyłam podręcznik do religii dla III klasy szkoły podstawowej i… zdrętwiałam. Oprócz zwykłych w takiej książce sformułowań jak: będę się często spowiadał…, będę święcił dni święte, czy moim przyjacielem będzie Jezus i Maryja, napotkałam też zdanie „wolę umrzeć, niż zgrzeszyć”.

Nie, nie przejęzyczyłam się. To czwarte przykazanie z podręcznika zatytułowanego „Jezu, czekamy na Ciebie”, wydawnictwa katolickiego WAM z Krakowa. Jak się potem dowiedziałam, książka do katechezy jest obecna na liście zatwierdzonych podręczników, została także zaakceptowana przez episkopat.

Według mnie to oburzające. Wcale nie uspokaja mnie fakt, że postanowienia wypisane w podręczniku przypisuje się świętemu Dominikowi Savio. To XIX-wiecznny, nastoletni święty z Turynu, który w wieku zaledwie siedmiu lat, tuż przed przyjęciem Pierwszej Komunii Świętej, opracował swój program życia.

„Będę często przystępował do spowiedzi i tak często, jak mi mój spowiednik pozwoli, również do Komunii Świętej. Pragnę uczynić świętymi każdą niedzielę i uroczystości. Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja. Raczej umrzeć niż zgrzeszyć”- opisuje go na swoim portalu zakon salezjan.

Dzieci nie muszą być świętymi

Ja jednak uważam, że dzieci nie muszą być świętymi. Cnoty, o których piszą salezjanie powinny być cechą osób duchownych. To oni powinni, a w większości tego nie robią, świecić przykładem i przestrzegać, a przynajmniej nie łamać wszelkich przykazań i Bożych, i kościelnych. Dzieci zaś niech zostawią w spokoju. Im umartwień nie potrzeba. Życie jeszcze nie raz da im w kość, często za sprawą tych, którzy chcieliby ich widzieć na ołtarzach. Dzieci powinny być zdrowe i szczęśliwe. Tylko wtedy wyrosną na mądrych i dobrych ludzi.

To zresztą nie tylko moje zdanie. Tym fragmentem oburzonych jest wielu ludzi i wiele instytucji.

– Budowanie poczucia winy w tak młodym wieku jest kompletnie niewychowawcze – mówi Gabriela Gładyszewska z fundacji GrowSpace.

I dodaje, że uczniowie trzeciej klasy szkoły podstawowej nie będą w stanie zrozumieć tego jako przenośni czy metafory, którą można zinterpretować inaczej niż dosłownie.

– Będzie to zdanie, które może się wryć w pamięć, psychikę młodego człowieka. I wpłynąć na tyle negatywnie, że będzie postrzegał rodzaj śmierci jako jedyną opcję w momencie, w którym ma poczucie, że zrobił coś niewłaściwego lub nieodpowiedniego – mówiła w TOK FM.

Koalicja „TAK dla prewencji suicydalnej” domaga się od wydawnictwa usunięcia tego zdania z książki. Bo „w obliczu kryzysu zdrowia psychicznego wśród najmłodszych, pozostawienie takiego wyrażenia bez wyjaśnień stanowi realne zagrożenie dla ich życia”.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin