REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pon. 17 listopada 2025

Marek Zapałowski, trener koszykarzy OPTeam Energia Polska Resovia: pierwszy taki mecz w sezonie

Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar

Koszykarze OPTeam Energia Polska Resovia pokonali Kotwicę Port Morski Kołobrzeg i była to piąta wygrana zespołu z Rzeszowa w tym sezonie. Zespół z Podkarpacia prowadził od samego początku nie pozwalając rywalom na zbyt wiele.

KOSZYKÓWKA. I LIGA

– Pierwszy raz w sezonie zagraliśmy mecz, gdzie kontrolowaliśmy go od początku do końca. Na takiej kontroli, gdzie wiedzieliśmy co mamy robić, jak grać. Cieszy mnie to, trochę nam to zajęło ale naprawdę dzisiaj świetna praca zespołu, mądra gra w obronie, mocna, agresywna i rozważnie w ataku – analizował mecz Matek Zapałowski, szkoleniowiec zespołu z Rzeszowa.

– Rywale walczyli do końca i tak naprawdę w żadnej minucie nie mogliśmy się czuć swobodnie. Jest to naprawdę dobrze prowadzony zespół i bardzo dobrze wykorzystują swoje przewagi. Bardzo obawialiśmy się tego spotkania, ponieważ Kotwica gra specyficznie i naprawdę mieliśmy dużo obaw przed tym meczem. Okazało się, że ten mecz kontrolowaliśmy, więc jestem bardzo zadowolony z tego, jak ten mecz się potoczył. No i teraz mamy duży problem, ponieważ Santiago ma kontuzję i to jest ważne dla nas, żeby jak najszybciej go postawić na nogi – mówił szkoleniowiec zespołu z Rzeszowa.

W tym sezonie resoviacy w kilku meczach prowadzili, nawet kilkunastoma punktami, ale na finiszu tracili animusz i skuteczno air jordan 1 low og florida gators peść. Trener przyznaje, że miał te wszystkie sytuacje w głowie podczas niedzielnego spotkania.

– Zawsze jest taka obawa.To jest niewygodnie czasami grać na takim dystansie, bo nie wiadomo co się jeszcze w meczu wydarzy. Ja już różne mecze przegrałem w swojej karierze trenerskiej, dużo rzeczy widziałem, mimo że myślę, że w miar Nike KD 15 Colorways + Release Dates , IetpShops , nike sb good skating pantsę jestem jeszcze na dorobku jako trener. Trzeba być skupionym przez 40 minut, dopóki się nie wygra meczu. Byłem cały czas gdzieś tam zdenerwowany, to też było widać myślę ale naprawdę drużyna bardzo dobrze zareagowała i potrafiła utrzymać to prowadzenie punktowe, czasami większe, mniejsze, ale rzeczywiście kontrolowaliśmy to spotkanie przez 40 minut i to na pewno cieszy – stwierdził Zapałowski.

W poprzednim meczu resoviacy wygrali na wyjeździe w Stargardzie z spadkowiczem z ekstraklasy PGE Spójnią, teraz pokonali mająca też wysokie aspiracje drużyną z Kołobrzegu. Czy to oznacza, że ekipa z Rzeszowa złapała już swój rytm?

– Ja powiem tak, tak jak od samego początku, to jest proces budowania drużyny, budowania naszej gry – odpowiada trener resoviaków. – Jeszcze nie gramy tak, jak bym chciał. Myślę, że możemy lepiej. Na pewno treningi są może cięższe niż wcześniej. Zobaczymy, jak będzie dalej. Na razie sezon jest długi, budujmy naszą grę, staramy się poprawiać się indywidualnie i drużynowo.

Na pytanie na ile procent swoich możliwości prezentuje się obecnie OPTeam Energia Polska Resoviia, trener Zapałowski stwierdził.

– Ciężko powiedzieć, to nie jest tak łatwo, bo powiem tak, mamy kilku młodych zawodników jak Kacper Margiciok, Kuba Stupnicki, czy CliRon Hornbeak. To są młodzi zawodnicy i ich „sufit” myślę, że jest wysoko. Teraz kwestia, żeby wykorzystać to i cały czas, żeby szli do góry. Czasami jest to troszeczkę kosztem drużyny i kosztem wyników, ale myślę, że mogą być lepsi niż są jeszcze teraz. Więc pracujemy nad tym, żeby to było więcej, ale ile procent ciężko nie powiedzieć. Zobaczymy – zakończył szkoleniowiec zespołu z Rzeszowa.


PRZECZYTAJ TEŻ: Resoviacy z piątym zwycięstwem, okupionym kontuzją Santiago Vauleta

Udostępnij

FacebookTwitter