
- air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833
- 001 Air Jordan 1 Zoom Comfort League of Legends World Championship 2020 For Sale3 Retro Cap And Gow OG Voodoo DZ7292 , new year deals air jordan 13 low white metallic silverpure platinum – 200 Release Date – Zion Williamson x DD1453 – SBD
MECZ TOWARZYSKI REPREZENTACJI U18
W towarzyskim meczu reprezentacji do lat 18, rozegranym w piątek w Rzeszowie, Polska rozgromiła Słowację 4-0. Ozdobą meczu była czwarta bramka dla Biało-Czerwonych, którą po indywidualnej akcji zdobył piłkarz rzeszowskiej Stali, Szymon Łyczko.
Polacy dominowali od pierwszego gwizdka, co przełożyło się na prowadzenie już od 15. min. Wówczas do bramki rywali trafił Mike Huras, który wykorzystał podanie wychowanka Beniaminka Krosno, Krzysztofa Kolanki. Tuż przed przerwą w polu karnym Słowaków Samuel Sarudi faulował Hurasa, a chwilę później sprawiedliwość skutecznym strzałem z 11. metrów wymierzył Daniel Mikołajewski.
Nie spuścili z tonu
Po zmianie stron Biało-Czerwoni nie zamierzali spuszczać z tonu i już w 47. min mogli się cieszyć ze zdobycia trzeciej bramki. Na listę strzelców ponownie wpisał się Mikołajewski, wykorzystując przytomne zagranie Karola Borysa.
Akcję meczu przeprowadził tuż przed końcowym gwizdkiem wprowadzony po przerwie Szymon Łyczko. Napastnik Stali Rzeszów niczym Leo Messi zabawił się w polu karnym z rywalami, których dolce gabbana portofino lace up sneakers item | Sneaker News & Release Calendar for 2023 in UK | Grailify mijał jak narciarz tyczki i przytomnym strzałem ustalił końcowy wynik spotkania.
– Przeciwnik na początku meczu próbował, dawał mocno nam w kość, ale po pierwszej straconej bramce już lekko odpu ir jordan 4 military blue 202ścił z kolei my jeszcze bardziej docisnęliśmy czego efektem były te 4 bramki. W tej reprezentacji jestem dość krótko. To była moja debiutancka bramka, jeszcze zdobyta na moim stadionie, co jeszcze bardziej podnosi mnie nie duchu – mówił na antenie Radia Rzeszów Szymon Łyczko, który pierwsze piłkarskiej kroki stawiał w Grunwaldzie Budziwój, by potem przenieść się do Stali Rzeszów.
Przetarcie przed mundialem
Dla Biało-Czerwonych czwartkowe spotkanie ze Szwecją oraz piątkowy mecz w Rzeszowie, jak również planowana na wtorek w Brzegu towarzyska potyczka z Czechami są jednym z ostatnich etapów przygotowań do mistrzostw świata, które w dniach 10 listopada – 2 grudnia rozegrane zostaną w Indonezji.
– Na poziomie międzynarodowym nie ma lajtowych meczów o czym przekonaliśmy się choćby w czwartek na poziomie pierwszej reprezentacji. Narzuciliśmy swój styl grania i wtedy potrafimy dominować z każdym. Natomiast w czwartek graliśmy też mecz ze Szwecją w Opolu innym składem i wygraliśmy go 4-1. Należy cieszyć się z tego, że jesteśmy w stanie wystawić równorzędne zespoły i wygrać 4-1 ze Szwecją i 4-0 ze Słowacją. Gramy jeszcze we wtorek mecz z Czechami, który będzie na pewno bardzo trudnym sprawdzianem – mówił po piątkowym spotkaniu na antenie Radia Rzeszów Marcin Włodarski, selekcjoner polskiej kadry U18.
POLSKA U18 – SŁOWACJA U18 4-0 (2-0)
1-0 Huras (15.), 2-0 Mikołajewski (41. – karny), 3-0 Mikołajewski (47.), 4-0 Łyczko (87.)
POLSKA U18: Piekutowski – Borys (56. Brzyski), Orlikowski (72. Kowalik), Krzyżanowski (56. Gurgul), Kolanko (56. Wolski), Mikołajewski (56. Tomczyk), Przyborek (46. Łyczko), Reguła, Szanucner, Krysiak, Huras
SŁOWACJA U18: Jokl – Ragan (62. Dovicak), Tomanek, Lami, Kutka (74. Ziga), Petruska (74. Zachar), Fasko, Sarudi (80. Husarcik), Kosa (46. Dvorsky), Korba (62. Rusnak), Dikos (80. Mizerak)
Sędziował Mariusz Myszka (Stalowa Wola). Żółte kartki: Kolanko. Borys, Fasko, Kowalik – Tomanek, Kutka. Czerwona kartka Tomanek (89. – druga żółta). Widzów 3226.