REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

czw. 21 listopada 2024

Stal Rzeszów chce podtrzymać zwycięską passę. Dziś mecz ze Zniczem Pruszków

Szymon Łyczko był bohaterem Stali w jesiennym starciu ze Zniczem, w którym zdobył dwie bramki. (Fot. Stal Rzeszów)

Po niechlubnej serii pięciu kolejnych porażek Stal Rzeszów w końcu dźwignęła się z letargu i zapunktowała za trzy w dwóch następnych meczach. „Żurawie” chcą iść za ciosem, dlatego nie myślą o niczym innym, jak o pełnej puli w spotkaniu ze Zniczem Pruszków. – Musimy utrzymać trend punktowania – zapowiada Marek Zub, trener biało-niebieskich.

PIŁKA NOŻNA. FORTUNA I LIGA

Po dwóch wygranych z rzędu przy Hetmańskiej wróciły lepsze humory. Zespół powiększył przewagę nad strefą spadkową z dwóch punktów do 6 „oczek”. Po ograniu faworyzowanych rywali teraz zadanie wydaje się prostsze, bo podopieczni Marka Zuba zmierzą się z beniaminkiem – Zniczem Pruszków, który w tabeli plasuje się dwie pozycje wyżej, mając 2 pkt więcej. Klub spod Warszawy to jednak nieobliczana drużyna, która obok serii słabszych meczów, potrafiła zaskakiwać i punktować na zawołanie.

– Znicz to zespół, który przede wszystkim stara się być bardzo skoncentrowany, skupiony i konsekwentnie grający w defensywie – charakteryzuje rywala trener Zub, podkreślając jego kolektyw.

– Przeciwnik pracuje w takim zestawieniu już długo, z tym samym trenerem, i jako cały zespół dobrze spisuje się, jeśli chodzi o taką zwartość, kompaktowość, zamknięcie przede wszystkim swojej bramki. Takie określenie na grę defensywną przynosi tutaj skutek, stąd też rywale tracą bardzo mało bramek – dopowiada szkoleniowiec ekipy z Hetmańskiej.

Poważne osłabienie „Żurawi”

Mimo że Stal ma za sobą lepsze dni, dobre nastroje burzy nieco kontuzja Adlera Da Silvy, którą bramkostrzelny napastnik nabawił się w meczu z Wisłą Płock. Diagnoza okazała się dla stalowców bardzo bolesna. Najlepszy strzelec biało-niebieskich wypadł z gry do końca bieżącego sezonu.

Były reprezentant w Pruszkowie

Niedzielny przeciwnik Stali zimą dokonał jednego z ciekawszych transferów w Fortuna 1. Lidze. Do Pruszkowa po 18 latach wrócił wychowanek Znicza, Radosław Majewski. 37-letni środkowy pomocnik wrócił do macierzy po okresie gry w Wieczystej Kraków, z którą w niespełna trzy lata zanotował awans z Klasy Okręgowej do III ligi. Ze względu na kontuzję wiosną nie zagrał w ekipie spod Wawelu, a zimą postanowił wrócić do klubu, z którego rozpoczął szturm na Ekstraklasę, gdzie rozegrał łącznie 173 mecze. Majewski swoje doświadczenie budował także na zapleczu Premier League. W tamtejszej Championship wystąpił w 152 spotkaniach. Jego dyspozycja nie była obojętna dla reprezentacji Polski, dla której zagrał w 9 meczach. Bez wątpienia tego doświadczonego zawodnika można spodziewać się w pierwszym składzie Znicza na konfrontację ze Stalą.

– Na pewno rządzi na boisku i w szatni – mówi o byłym reprezentancie Marek Zub.

Jesienią Stal pokonała beniaminka na jego terenie, triumfując 2-1 po dublecie Szymona Łyczki.

STAL Rzeszów – ZNICZ Pruszków

Niedziela, godz. 18

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin