Reprezentacja Polski siatkarek po raz drugi z rzędu zagra o brązowy medal Ligi Narodów. W półfinale zespół trenera Stefano Lavariniego musiał uznać wyższość Włoszek, a mecz trwał zaledwie 66 minut. W niedzielnym meczu o 3 miejsce (godz. 12) Polki zmierzą się z Brazylią, która niespodziewanie przegrała z Japonią 2-3 (24:26, 25:20, 21:25, 25:22, 12:15).
SIATKÓWKA. LIGA NARODÓW
Biało-Czerwone w konfrontacji z Włoszkami nie miały zbyt wielu argumentów, żeby skutecznie powalczyć o wygraną. W szeregach rywalek świetnie spisywała się Paola Egonu, której polskie siatkarki nie potrafiły zatrzymać. Nasz zespół miał duże problemy w ataku, gdzie popełniała sporo błędów. Rywalki natomiast w II secie nie pomyliły się ani razu. W III secie jedynie na początku Polki prowadziły 6:5, ale wówczas do swojego skutecznego grania wróciły Włoszki. Egonu atakowała nad blokiem, jej koleżanki znakomicie broniły i wyprowadzały kontry. Italia zdominowała Biało-Czerwone przede wszystkim w bloku – zdobyła tym elementem 12 punktów, w porównaniu do dwóch zanotowanych przez Polki.- To był mecz bez historii . Włoszki były silne i dobrze przygotowane taktycznie. Po dwóch sezonach z trenerem Lavarinim nasza drużyna się rozwija. Dziś nie był to krok do przodu, ale z porażek wyciągniemy wnioski. Chcemy pozytywnie zakończyć turniej i damy z siebie wszystko – mówiła rozgrywająca reprezentacji Polski, Joanna Wołosz.
Polska – Włochy 0-3
(18:25, 17:25, 11:25)
- Polska: Wołosz, Łukasik 9, Korneluk 4, Stysiak 11, Czyrniańska 1, Jurczyk 2 oraz Szczygłowska (libero), Różański 1, Wenerska, Smarzek 2, Mędrzyk 6, Alagierska
Trener Stefano Lavarini - Włochy: Orro 7, Sylla 11, Danesi 5, Egonu 22, Bosetti 1, Fahr 4 oraz De Gennaro (libero), Degradi 6, Antropova, Giovannini
Trener Julio Velasco
PRZECZYTAJ TEŻ: Niesamowity mecz Biało-Czerwonych i awans do półfinału